Żużel. Reprezentanci Polski przemówili po półfinale SoN. "Nie ma co przeżywać"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Patryk Dudek w barwach narodowych
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Patryk Dudek w barwach narodowych
zdjęcie autora artykułu

W środę w duńskim Vojens odbył się pierwszy półfinał Speedway of Nations. Polacy zapewnili sobie awans do finału dopiero poprzez bieg barażowy. Reprezentanci naszego kraju po zawodach uspokajali fanów.

Reprezentacja Polski już od pierwszego biegu nie miała łatwego zadania. Na "dzień dobry" bez większego problemu Kai Huckenbeck pokonał parę Zmarzlik - Janowski. Ostatecznie zawodnicy prowadzenie przez Rafała Dobruckiego przegrali dwa biegi i o awans musieli walczyć w biegu barażowym.

- Udało się.. znaczy nie udało się tylko zrobiliśmy to z Patrykiem (Dudkiem dop.red.). To jest fajny tor do jeżdżenia, ale mega trudny do ustawień. Miałem gdzieś tam bieg przerwy, bo każdy chciał pojechać i tak musi być bez dwóch zdań, ale nic nie znaleźliśmy. Później zaryzykowaliśmy i najważniejsze, że bieg wygrany i mamy awans - powiedział tuż po spotkaniu Bartosz Zmarzlik w rozmowie ze stacją Eurosport.

W środę tor w Vojens nie należał do najłatwiejszych. Takiego zdania byli m.in. zawodnicy z Polski. - To było tak jakbyśmy na asfalt wylali taczkę piachu. I taki właśnie był start. W półfinale już mówię sobie "a staje tutaj, bo nic nie wymyślę" i pojechałem. Dużo rzeczy przejechaliśmy, mamy wnioski i czekamy na finał - dodał Zmarzlik.

ZOBACZ WIDEO Opowiedział prawdę o swoich tunerach. Wybrał nietypowo

Z większym luzem do tematu podszedł po zawodach Patryk Dudek, który formalnie był rezerwowym w tych zawodach, lecz na torze pojawił się cztery razy. Zawodnik For Nature Solutions Apatora Toruń zdradził, że kompletnie nie trafił z silnikami na te zawody i przed finałem czeka go rewolucja sprzętowa.

- Wszystko tak miało wyglądać tak naprawdę (śmiech dop.red.). Trochę nerwów, trochę stresu, coś napiszą, coś dopiszą. Tor poznaliśmy, czekamy na finał. Teraz po zawodach mogę powiedzieć, że te dwa silniki, które miałem były kompletnie nietrafione, na start szczególnie. Na szczęście mamy zapas, będziemy przerzucać silnikami.

Patryk Dudek w dwóch pierwszych startach zanotował dwa pewne zwycięstwa. W kolejnych dwóch dojeżdżał do mety trzeci i czwarty. Co wpłynęło na tak diametralnie różne wyniki?

- Warunki się zmieniały. W sumie dużo robiliśmy zmian w silniku. Gdy wiedziałem, że będę jechał w następnym biegu, to mogłem sobie pozwolić na różne rozwiązania. Myślę, że po prostu musimy wymienić silniki te, które mamy w ramach na te, które są w samochodzie. Zresztą czy to ważne? Wszyscy o tych zawodach zapomną, jak w sobotę będzie dobry wynik. Nie ma co przeżywać. Jedziemy dalej. To jest sport, raz jest lepiej raz gorzej - zakończył Patryk Dudek.

Zobacz także: Giełda transferowa PGE Ekstraligi. Motor przeprowadzi trzy transfery, a Sparta zbuduje dream - team? Żużel. Mały niepokój w Abramczyk Polonii. "Trzeba nad tym popracować"

Źródło artykułu:
Czy Polacy zdobędą złoty medal Speedway of Nations?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
tomas68
29.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojechali żałośnie z byle kim-(Finowie) i mamy się cieszyć że nasza najlepsza paka ledwo co awansowała ?  
avatar
.ISN
28.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lepiej jakby nic nie mówili. Top polskiego żużla ledwo co wywalcza awans do finału takich zawodów jak SoN. Przegrana z Australia może nie dziwi, ale aż taka różnicą punktową? Z FINLANDIĄ? W bie Czytaj całość
avatar
.ISN
28.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@penhall: Miałeś jednego bana przez lata bo jesteś takim byle kim bez własnego zdania i to właśnie ty jesteś kabel. Dla ciebie ważne są rankingi, typery byle się przypodobać- zabawa dla dzieci. Czytaj całość
avatar
Kazek Wojciechowicz
28.07.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No wlasnie taki/to jest sport! I dobrze, ze chociaz w tym wzgledzie jest troche sprawiedliwosci, choc tez nie zawsze.  
avatar
speed01
28.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Potrzebujemy jeszcze bardziej betonowych torów w Polsce, wtedy na pewno bez problemu wygramy wszystkie biegi. Panowie komisarze, do dzieła! Ubijać! Ubijać! Ubijać!