W tym artykule dowiesz się o:
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że Kacper Gomólski nie wróci do Gniezna. Zawodnik rzekomo otrzymał kilka propozycji. Później jednak doszło do zwrotu - najnowsze doniesienia wskazują na to, że najprawdopodobniej ponownie będzie bronić barw klubu z pierwszej stolicy Polski.
Ostatni sezon 29-latek spędził w ekipie z Poznania. "Ginger" lepsze występy przeplatał słabszymi. Ostatecznie wykręcił średnią biegopunktową na poziomie 1,736. SpecHouse PSŻ po awansie do II ligi uznał natomiast, że nie chce kontynuować współpracy z tym zawodnikiem.
Powrót do macierzy mógłby być dla Kacpra Gomólskiego strzałem w dziesiątkę. Dobrze zna gnieźnieński owal i w przeszłości niejednokrotnie notował na nim świetne występy. Być może to właśnie w Starcie zdołałby się w pełni odbudować.
Kto jeszcze będzie jeździć w gnieźnieńskim zespole w 2023 roku? Chęć dalszej kooperacji ze Startem wyraża Zbigniew Suchecki. Ponadto z klubem z pierwszej stolicy Polski łączone są takie nazwiska jak m.in. Tim Soerensen, Hubert Łęgowik czy też Josh Pickering oraz Sam Masters.
W sztabie szkoleniowym nadal ma się znajdować Tomasz Fajfer. Ponadto pojawiły się doniesienia o możliwej współpracy między Startem Gniezno oraz Adamem Skórnickim.
Zobacz także: > Zmarzlik gościł u Obajtka. Zengota został ojcem > Mamy dziesięciu nowych żużlowców. Znane nazwiska z licencjami na "pięćsetki"
ZOBACZ WIDEO Waldemar Górski: Spadliśmy z hukiem i trzeba budować wszystko od nowa
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
