Żużel. Stelmet Falubaz dobrze to przemyślał. Pokerowa zagrywka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Jan Kvech
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Falubaz Zielona Góra nie myśli tylko o przyszłym sezonie, ale również o następnych. Podpisanie dwuletniego kontraktu z Janem Kvechem i wypożyczenie go do ROW-u Rybnik może przynieść klubowi same pozytywy.

Strategia działaczy Stelmet Falubazu pozwala zielonogórzanom ze spokojem zerkać w kontekście obsadzenia pozycji zawodnika do 24. roku życia w najbliższych dwóch sezonach. Podpisując kontrakty z Luke'em Beckerem i Janem Kvechem (dwuletnia umowa), a następnie wypożyczając tego drugiego, klub upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu.

Falubaz chciał uniknąć podobnych sytuacji, które miały miejsce w tym roku. Zielonogórzanie mieli sześciu seniorów na pięć miejsc w składzie, przez co dochodziło do konfliktów i nieprzyjemnych sytuacji. Włodarze klubu wyciągnęli wnioski i kadra na sezon 2023 została zbudowana nieco inaczej. Kluczowym elementem w tej układance okazało się przedłużenie kontaktu z Janem Kvechem na dwa lata. Czech, zgadzając się na takie warunki, poniekąd skazał się na... wypożyczenie do innego klubu.

Dzięki temu w drużynie Stelmet Falubazu znajduje się obecnie pięciu seniorów. Nie będzie zatem rywalizacji na treningach o miejsce w składzie, co pozwoli uniknąć niepotrzebnych sytuacji. Zawodnicy bez zbędnej presji będą mogli skupiać się wyłącznie na jak najlepszym dopasowaniu do nawierzchni toru. Na wypożyczeniu do ROW-u Rybnik skorzysta także sam Jan Kvech.

ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę

W ekipie Rekinów Czech może liczyć na pewne miejsce w składzie i możliwość rozwoju. Zielonogórzanie co prawda wypożyczając Kvecha wzmocnili inną drużynę z eWinner 1. Ligi, jednak zespół z Rybnika raczej nie powinien być bezpośrednim rywalem Falubazu w walce o PGE Ekstraligę. Po przejechaniu całego sezonu 21-latek wróci do Zielonej Góry bogatszy o nowe doświadczenia, które mogą się przydać już przy jeździe w elicie z Myszką Miki na kevlarze.

- Falubaz przemyślał ruch z wypożyczeniem Kvecha. Rok spędzony w ROW-ie Rybnik pomoże nie tylko zielonogórzanom, ale również samemu zawodnikowi. Przenosiny Czecha nie są czymś, co może zadecydować o końcowym układzie tabeli. Trzeba pamiętać, że Kvech to nadal młody zawodnik, który cały czas się uczy. Wiemy, że miał ofertę z Apatora Toruń, jednak porwanie się na PGE Ekstraligę już w przyszłym roku mogłoby odbić mu się czkawką. Zwłaszcza że musiałby walczyć o skład z Wiktorem Lampartem. Wypożyczenie do ROW-u oceniam zatem pozytywnie - skomentował w rozmowie z naszym portalem Rufin Sokołowski, były prezes Unii Leszno.

Zobacz także: Wybrzeże Gdańsk szuka krajowego seniora Trofimow i Miesiąc z kontraktami w nowym klubie

Źródło artykułu:
Czy Jan Kvech nie popełnił błędu, że nie podpisał kontraktu w Apatorze Toruń?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Gorzowskie parowki
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@ciocio; Przy Toruniu jestescie nikim, nul, zero...  
avatar
qqryq
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
szkoda, że konsekwencją jego promowania jest odejście Matiego. Staliśmy się znowu, jak za czasów goszofskiego zaciągu, zespołem bez wychowanków. Z kim się identyfikować? słabe to  
avatar
OLEWAJCA
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
TORUN TO STAJNIA BAGNA  
avatar
kiks
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Dudek też miał się odbudować w Toruniu...  
avatar
Kacper-U.L
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Gdyby bo każdy sezon jedzie z gdyby i każda przerwa również jedzie z gdyby a zwłaszcza ta nazywana sezonem ogórkowym,gdyby Myszowate były w E-lidze to na takie pokerowe zagrywki Myszowatych za Czytaj całość