Żużel. W Pardubicach w sobotę nie pojadą. Nowy termin może kolidować z meczami w Polsce!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen (kask czerwony) i Leon Madsen
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen (kask czerwony) i Leon Madsen
zdjęcie autora artykułu

W sobotę na torach w Gdańsku oraz Pardubicach miały odbyć się finały A i B Drużynowych Mistrzostw Europy. Wiemy już, że impreza na czeskiej ziemi nie dojdzie do skutku. Jest pomysł na nową datę, ale... może się ona nie spodobać polskim klubom.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużynowe Mistrzostwa Europy są młodym tworem, bo zadebiutowały w ubiegłym roku. W tym sezonie zdecydowano się rozszerzyć rywalizację i zorganizować dwa półfinały i finał. Ten pierwszy etap nazwano jednak Finałami A i B, a ten drugi - Grand Final.

I pierwsze dwa turnieje powinny odbyć się w sobotę. Zawody w Pardubicach zostały jednak odwołane, a jak informuje czeski magazyn Speedway-A.Z, jedna z opcji zakłada, by imprezę przenieść na niedzielę. Decyzja w tej sprawie może zapaść w sobotę po godz. 14.

O ile dla promotorów nie byłoby to dużym problemem, o tyle dla polskich klubów i zawodników mających jechać w Czechach już tak.

ZOBACZ WIDEO: Kasprzak o odejściu z Grudziądza: Z nikim ręki nie ściskałem. To nagonka na mnie i Doyle'a

W awizowanych składach są obecni m.in. Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław), Mikkel Michelsen (Tauron Włókniarz Częstochowa), Andreas Lyager (Abramczyk Polonia Bydgoszcz), Jan Kvech (ROW Rybnik) oraz Adam Ellis (OK Bedmet Kolejarz Opole) czy Daniel Klima (Grupa Azoty Unia Tarnów).

Przypomnijmy, że Drużynowe Mistrzostwa Europy są imprezą wyższej rangi niż mecze polskich lig żużlowych. W praktyce oznacza to, że gdyby impreza faktycznie została przełożona na niedzielę, to zawodnicy nie mogą zrezygnować z występów w kadrze narodowej kosztem meczów w Polsce.

Czytaj także: Zaskoczył kibiców wygrywając z Drabikiem. Trener będzie mu się przyglądał, ale jest jeden problem Australijczycy pukają do bram 1. Ligi. Na nich warto mieć oko

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
Sympatyk
15.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Już sama taka możliwość rozegrania meczów bez liderów dla których chodzą na stadiony kibice jest nieporozumieniem Czytaj całość
avatar
gardener
15.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ahahahaha  
avatar
banc
15.04.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Właśnie sami odwołaliśmy dwa mecze a mamy problem z rozgrywkami międzynarodowymi? Trochę hipokryzja.  
avatar
Waldek Sadysta
14.04.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jaka najlepsza liga swiata? Chyba juz niedługo jedyna. Miedzynarodowa ploha draha wazniejsza!  
avatar
ŻULOWIEC
14.04.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Najlepsza liga świata jest torpedowana przez mistrzostwa pierdziszewa phahahahah