Żużel. Szesnastolatek jednym z ojców zwycięstwa. Mencel najlepszy z Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Adam Bednar (w białym) przed Kacprem Manią (w niebieskim)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Adam Bednar (w białym) przed Kacprem Manią (w niebieskim)
zdjęcie autora artykułu

W piątkowy wieczór w niemieckim Stralsundzie rozegrano kolejne spotkanie w ramach Speedway Bundesligi. Miejscowy zespół mimo dobrej postawy dwóch Duńczyków przegrał z MC Guestrow 35:49.

Oba zespoły w piątkowy wieczór postawiły na zagraniczne zaciągi, a efektem tego było zaledwie jedno niemieckie nazwisko spośród dziesięciu uczestników spotkania. Tym rodzynkiem był Kevin Woelbert, który nie będzie jednak dobrze wspominał swojego występu.

Doświadczony Niemiec wywalczył trzy punkty i to jego zdobyczy zabrakło gospodarzom, by powalczyć o zwycięstwo. Matias Nielsen i Jonas Seifert-Salk robili co w ich mocy, ale sami zdobyli 27 z 35 oczek.

Niezbyt im pomogli także Polacy. Szymon Szlauderbach przy swoim nazwisku zapisał tylko trzy punkty, a Lars Skupień dwa z bonusem.

Lepiej spisał się reprezentant Polski w zespole gości, Antoni Mencel, który wywalczył punktów sześć, a i raz zatrzymał parę Nielsen - Seifert-Salk. Swoje zrobili Timo Lahti (16+1) oraz Jonas Jeppesen (11). Kolejny raz o swoim potencjale dał znać Adam Bednar.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Kowalski, Woryna, Zmora [CAŁY ODCINEK]

Czech ma zaledwie szesnaście lat, a już zaczyna rządzić na czeskim podwórku w kategorii do 21. roku życia. Dobrze radzi sobie także na niemieckich torach, a potwierdza to jedenaście punktów z bonusem w piątkowym meczu.

Punktacja (za: speedway-forum.de):

MC Nordstern Stralsund - 35 1. Szymon Szlauderbach - 3 (0,0,0,1,2,0) 2. Kevin Woelbert - 3 (0,1,1,1,0) 3. Matias Nielsen - 13 (1,2,2,3,3,2) 4. Jonas Seifert-Salk - 14+1 (3,1*,2,3,2,3) 5. Lars Skupień - 2+1 (1*,0,0,0,1)

MC Guestrow - 49 11. Timo Lahti - 16+1 (3,2*,3,3,3,2) 12. Jonas Jeppesen - 11 (1,3,3,2,1,1) 13. Antoni Mencel - 6+1 (2*,0,3,0,1,0) 14. Peter Ljung - 5 (2,0,1,2,0) 15. Adam Bednar - 11+1 (3,2*,1*,2,3)

Bieg po biegu 1. Lahti, Mencel, Nielsen, Szlauderbach 1:5 2. Seifert-Salk, Ljung, Jeppesen, Woelbert 3:3 (4:8) 3. Bednar, Nielsen, Skupień, Mencel 3:3 (7:11) 4. Jeppesen, Lahti, Woelbert, Szlauderbach 1:5 (8:16) 5. Mencel, Nielsen, Seifert-Salk, Ljung 3:3 (11:19) 6. Jeppesen, Bednar, Woelbert, Skupień 1:5 (12:24) 7. Lahti, Seifert-Salk, Ljung, Szlauderbach 2:4 (14:28) 8. Nielsen, Jeppesen, Woelbert, Mencel 4:2 (18:30) 9. Seifert-Salk, Ljung, Bednar, Skupień 3:3 (21:33) 10. Lahti, Seifert-Salk, Mencel, Skupień 2:4 (23:37) 11. Nielsen, Bednar, Szlauderbach, Ljung 4:2 (27:39) 12. Lahti, Szlauderbach, Jeppesen, Woelbert 2:4 (29:43) 13. Bednar, Nielsen, Jeppesen, Szlauderbach 2:4 (31:47) 14. Seifert-Salk, Lahti, Skupień, Mencel 4:2 (35:49)

Czytaj także: - Ma konkretny cel na okienko transferowe - Zadają sobie jedno ważne pytanie - "co dalej?"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Beka z gorzowiaczkow
16.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawac Bednara do Wielkiego Motoru!