Trzynaście tytułów Unii Leszno (część 4)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Początek lat dziewięćdziesiątych to dla Unii trudny okres. Wiele klubów nie potrafiło przystosować się do nowej epoki gospodarczej. Leszczynianie potrzebowali na aklimatyzację w nowych warunkach nieco więcej czasu, więc ich wyniki na początku lat dziewięćdziesiątych nie powalały na kolana. Ponadto następowała bolesna dla każdej drużyny zmiana pokoleniowej warty...

W tym artykule dowiesz się o:

Trudne lata dziewięćdziesiąte

W 1990 roku Uniści po rundzie zasadniczej plasowali się na szóstej lokacie w ligowej tabeli. Dobra dyspozycja w rundzie finałowej pozwoliła Unistom na uniknięcie baraży i pozostanie w I lidze. Indywidualnym mistrzem Polski został Zenon Kasprzak, ale brak wsparcia w kolegach nie mógł zaowocować lepszą postawą drużyny.

W 1991 roku nastąpiła prawdziwa katastrofa. Klub, który jeszcze dwa lata temu rządził i dzielił w polskim żużlu po przegranych barażach z klubem z Wrocławia spadł do II ligi. Jedynie Piotr Pawlicki i Roman Jankowski próbowali stawić czoło rywalom, w których szeregach startował między innymi Kelvin Tatum i Chris Louis. Unia posiadała liderów (srebro MPPK), ale brakowało jej solidnej drugiej linii i jeszcze jednego pewnego punktu.

Dwa lata później Uniści ponownie ścigali się wśród najlepszych ekip w kraju, chociaż bez większych sukcesów. Mało tego, nie zabawili w niej za długo w 1994 roku przełykając ponownie gorycz spadku. W 1995 do awansu zabrakło jednego punktu, ale już rok później Uniści zdecydowanie triumfowali na drugoligowym froncie.

Nadzieję na przyszłość dawali kibicom solidni juniorzy, którzy w tym samym roku zdobyli brązowy medal MDMP w składzie: Damian Baliński, Adam Skórnicki, Robert Mikołajczak, Andrzej Szymański i Maciej Jąder. Nieco wcześniej Baliński zdobył także brąz w MIMP i od tej pory jasnym stało się, że dobra praca z młodzieżą, kiedyś zaowocuje...

Pierwszy medal XXI wieku

Na przełomie XX i XXI wieku w kadrze Unii pojawiło się wielu utalentowanych zawodników. Działacze przykładali dużą rolę do szkolenia młodzieży. Od 1996 roku w plastronie z bykiem startował Leigh Adams wierny barwom biało - niebieskich, jak się okaże, do końca kariery. Prezesi klubu sprowadzali także zawodników z zewnątrz, ale nie były to ruchy chaotyczne lecz przemyślane.

W 2002 roku w składzie Unii pojawił się wielki talent polskiego żużla Rafał Okoniewski, który przechodził w trudny dla jego rówieśników wiek seniora. Do drużyny sprowadzono Sebastiana Ułamka mającego przeszłość wśród najlepszych żużlowców świata i mającego podbić glob w sezonie 2002. W składzie zadomowił się już zakupiony w 2000 roku Jacek Rempała, a solidnym oparciem drużyny był 25 - letni Damian Baliński. W kadrze pojawiły się dobrze znane nazwiska, jak Kasprzak czy Jankowski. Byli to synowie świetnych niegdyś reprezentantów Unii: Krzysztof Kasprzak (18 lat), Łukasz Jankowski (20 lat) i jego młodszy brat Marcin Jankowski (18 lat).

Co prawda Uniści rozpoczęli sezon od porażki w Toruniu 53:37, ale już 7 kwietnia rozgromili Wybrzeże 73:17! Dobra dyspozycja na swoim torze oraz kilka zwycięstw na wyjazdach pozwoliły Unii na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli i szansę na jeden z medali DMP.

Nikt nie spodziewał się jednak, że klub z Leszna na sześć spotkań rundy finałowej przegra tylko jedno spotkanie (w Bydgoszczy 49:41). Do tytułu zabrakło niewiele, zaledwie jednego punktu. Kibice wierzyli, że już niedługo klub z Leszna zdobędzie upragniony tytuł. Tymczasem droga ta znacznie się wydłużyła.

Tytuł numer dwanaście

Pomimo pięciu porażek na czternaście spotkań rundy zasadniczej sezonu 2007 Uniści zajęli drugie miejsce przed play - offami. W ćwierćfinale nie bez problemów poradzili sobie z Włókniarzem. Dwukrotnie pokonali w półfinale Rzeszowian i w finałowej potyczce trafili na Unibax Toruń.

Punkty dla Unii zdobywali w finałach: Krzysztof Kasprzak (11, 10), Damian Baliński (13, 10), Jarosław Hampel (8, ZZ), Troy Batchelor (4, 2), Leigh Adams (10, 16), Adam Kajoch (0, 4), Jurica Pavlic (3, 4).

Solidnie i od podstaw przez lata budowany skład gwarantował sukcesy. Ci, którzy prorokowali serię medali Unii niewiele się pomylili. W 2008 roku klub z Leszna wywalczył wicemistrzostwo kraju. Jarosław Hampel, Leigh Adams i Krzysztof Kasprzak należeli do najlepszych zawodników rozgrywek. Mogli pochwalić się odpowiednio średnimi biegowymi na poziomie: 2,283; 2,273; 2,010. Wsparcie Damiana Balińskiego (1,826), Juricy Pavlica (1,618) oraz takich żużlowców jak Adam Shields, Robert Kasprzak czy wielki talent Przemysław Pawlicki zagwarantowało Unii drugi pod rząd medal DMP.

I chociaż skład pozostał praktycznie bez zmian w sezonie 2009 coś nie zagrało. Czegoś zabrakło. Pozycja w środku tabeli po rundzie zasadniczej i dotkliwa porażka 37:53 na swoim torze z Włókniarzem Częstochowa w ćwierćfinale DMP ostudziły zapały fanów Unii. Rozczarowania nie zmniejszyły niekwestionowane sukcesy reprezentantów klubu z Leszna w IMP, MIMP, MPPK, MMPPK, MDMP, Srebrnym Kasku czy Lidze Juniorów, bo przecież najważniejsza jest liga.

Trzynaste mistrzostwo Polski

Sezon 2010 to rok, w którym Unia dominowała na polskich torach. Złe dobrego początki (porażka w I rundzie w Gorzowie 47:43) i porażka w Toruniu pod koniec rundy zasadniczej to jedyne potknięcia klubu z ulicy Strzeleckiej w rundzie zasadniczej.

Strzałem w dziesiątkę okazało się zakontraktowanie Janusza Kołodzieja w miejsce Krzysztofa Kasprzaka oraz danie szansy zawodzącemu w roku poprzednim Balińskiemu. Nie zawodził Jarosław Hampel walczący o jak najcenniejszy medal IMŚ, a atutem Unii był stały, gwarantujący pewne punkty skład.

Przed Unią 2011 trudna sztuka zastąpienia kończącego karierę Leigh Adamsa oraz utrzymanie pozostałej części składu. Jeśli to się uda klub z Leszna może nawiązać do bogatych tradycji lat pięćdziesiątych i osiemdziesiątych...

Bartłomiej Jejda

Źródło artykułu: