Tomasz Gaszyński dla SportoweFakty.pl: Gollobowi nie brakuje determinacji

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie odbędzie się ostatnia runda cyklu Grand Prix. Menedżer Tomasza Golloba zapewnia, że jego podopieczny będzie walczył o możliwie najlepszy wynik.

W tym artykule dowiesz się o:

Tomasz Gollob nie obronił mistrzowskiego tytułu wywalczonego w ubiegłym roku. Zawodnik Caelum Stali nie zamierza jednak oddawać pola rywalom i będzie ambitnie walczył w ostatnim turnieju cyklu Grand Prix. - Tomasz Gollob zawsze podchodzi w pełni zmobilizowany do imprez, w których bierze udział. Podobnie jest z jego teamem. To jaką pozycję zajmuje aktualnie w klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix nie ma w tym kontekście najmniejszego znaczenia. Tomasz jest profesjonalistą i sportowcem w każdym calu, stara się wypaść jak najlepiej w każdych zawodach, w których startuje - powiedział Tomasz Gaszyński.

Menedżer Tomasza Golloba nie ocenia tego sezonu jako zły w wykonaniu swojego podopiecznego. Gaszyński podkreśla jednak, że występy indywidualne nie wypadły tak dobrze jak oczekiwano. - Siedzimy w tym sporcie nie od wczoraj, zdajemy sobie sprawę, że niektóre sezony są bardziej udane a inne mniej. W tym roku wcale nie jest najgorzej. Tomasz Gollob odniósł spore sukcesy drużynowe. Pod względem występów indywidualnych sezon faktycznie mógłby być lepszy. Nie jest jednak najgorzej.

Tomasz Gaszyński zapewnia, że kapitan Caelum Stali nadal jest sportowcem głodnym sukcesu. - Tomek ma nadmiar mobilizacji. Nawet osiągając najwyższy pułap tak jak w ubiegłym roku nie stracił motywacji. Wiele czynników złożyło się na to, że w tym roku wynik jest taki a nie inny.

Źródło artykułu: