Adam Strzelec: Marlenka była pyszna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zakończył się już kilkudniowy obóz kondycyjny Stelmet Falubazu Zielona Góra w czeskim Harrachovie. Podstawowy młodzieżowiec mistrzów Polski z zeszłego sezonu - Adam Strzlec przyznaje, że zawodnicy nie mogli narzekać na nudę.

- Dziennie mieliśmy trzy treningi, choć tylko pierwsze i ostatnie zajęcia podczas dnia miały taki charakter. Jazda na nartach zjazdowych to było takie rozluźnienie, choć i tam można się było napocić. Na sali pograliśmy w piłkę, porozciągaliśmy się tak więc wysiłku było wystarczająco - powiedział "Joker" w rozmowie z falubaz.com.

Adam Strzelec jest zafascynowany jednym z czeskich deserów. Tak jak i podczas zeszłorocznego pobytu w Harrachovie, nie mógł sobie odmówić jego degustacji. - Marlenka jest tylko w jednym miejscu. Byłem w poniedziałek i była bardzo pyszna. Smakowała jeszcze lepiej po tym roku przerwy. Ale uspokajam wszystkich, bo na bieżąco spalam te dodatkowe kalorie - przekonuje niespełna 18-letni żużlowiec.

Źródło: falubaz.com

Źródło artykułu: