W tym artykule dowiesz się o:
Władysław Komarnicki przyznał, że od kilku miesięcy stara się doprowadzić do tego, aby z dziką kartą w Grand Prix Polski w Gorzowie Wlkp. wystąpił Bartosz Zmarzlik. - Zabiegam o to od października ubiegłego roku. Byłaby to świetna informacja dla gorzowskich kibiców. W końcu chłopak stąd miałby możliwość ścigania z najlepszymi w turnieju o mistrzostwo świata - stwierdził.
Wychowanek gorzowskiej Stali twierdzi, że start w Grand Prix byłby dla niego wielkim wyzwaniem. - Byłaby to spora szansa na pokazanie swoich umiejętności w tak prestiżowych zawodach. Ale nie jest to jeszcze nic pewnego. Jeżeli otrzymałbym możliwość startu w Grand Prix, to byłbym szczęśliwy i starałbym się o jak najlepszy wynik. Jednak teraz skupiam się tylko na przygotowaniach do sezon - powiedział Bartosz Zmarzlik.
Źródło: gorzow24.pl
na Instagramie 
na Facebooku 
