Zespół Cieślaka sprawdzi Start Gniezno

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Azoty Tauron Tarnów będą pierwszym sparingpartnerem Lechmy Startu Gniezno. Trening punktowany zaplanowano na niedzielę. Początek godz. 15.

Dopiero w najbliższą niedzielę zespół Lechmy Startu Gniezno ma odjechać pierwszy trening punktowany w tym roku, bo tydzień temu nie doszły do skutku wspólne jazdy z Falubazem Zielona Góra. Rywalem podopiecznych Lecha Kędziory będzie Azoty Tauron Tarnów, który według wstępnych ustaleń ma przyjechać do Gniezna tylko bez Grega Hancocka. Zatem gnieźnieńskim kibicom powinni zaprezentować się między innymi Janusz Kołodziej, Martin Vaculik i Maciej Janowski. W składzie Jaskółek nie powinno zabraknąć także wychowanka Startu - Kacpra Gomólskiego, który w zeszłym tygodniu wziął udział w turnieju par.

Na swoim macierzystym torze dziewiętnastolatek wywalczył 10 punktów. - Swój występ oceniam na "dwóję" - mówił bez ogródek. - Pierwszy raz w tym roku jeździłem spod taśmy i szczerze muszę przyznać, że to było widać. Brakuje mi objeżdżenia, bo dotąd trenowałem sam, bez taśmy - dodał. Teraz ma być lepiej. - Oczekuję od siebie lepszego występu niż podczas turnieju. O ligowej inauguracji na razie nie myślę, bo jest na to za wcześnie. Na razie w całości poświęcam się przygotowaniom.

Tym razem w składzie Lechmy Startu zabraknie Antonio Lindbaecka i Magnusa Zetterstroema. Za to po raz pierwszy w tym roku gnieźnieńskiej publiczności na torze pokaże się Scott Nicholls, który jest jedynym seniorem z zeszłego roku, zakontraktowanym przez klub na ten sezon. Brytyjczyk ma wziąć udział także w treningach punktowanych zaplanowanych na następny weekend (Lotos Wybrzeże Gdańsk). Najprawdopodobniej dopiero tuż przed startem ligi do Gniezna przyjedzie Bjarne Pedersen, który jednak na brak jazdy nie może narzekać. Dotąd mogliśmy go oglądać przy okazji turniejów indywidualnych w Anglii, natomiast w sobotę planuje wystąpić w memoriale im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Dzień później rozpoczyna podróż na Grand Prix w Nowej Zelandii.

Skórnicki (biały), za nim Gomólski (czerwony) i Gała (niebieski)
Skórnicki (biały), za nim Gomólski (czerwony) i Gała (niebieski)

Trening punktowany z zespołem Marka Cieślaka będzie kolejną okazją do testów dla Adama Skórnickiego, któremu nie wyszedł ubiegłotygodniowy turniej par.

W zespole gospodarzy gościnnie wystąpi Grzegorz Walasek (PGE Marma Rzeszów).

Bilety w cenie 10 zł, programy w cenie 2 zł.

Uczniowie szkół podstawowych wejdą na stadion po okazaniu programu, natomiast dzieci do lat 7 obejrzą zawody bezpłatnie.

Źródło artykułu: