W tym artykule dowiesz się o:
Ubiegłoroczna edycja Memoriału Alfreda Smoczyka pierwotnie miała być imprezą otwierającą sezon żużlowy w Polsce. Ostatecznie jednak organizatorzy zostali zmuszeni do odwołania zawodów ze względu na obfite opady deszczu. Turniej został przełożony na koniec sezonu, zdecydowano też o zaproszeniu jedynie polskich zawodników. Sytuacja ta spowodowała, że Memoriał Smoczyka przypominał turniej o indywidualne mistrzostwo Polski zorganizowany w Lesznie we wrześniu. W zawodach tych bezkonkurencyjny okazał się Jarosław Hampel i to w nim upatrywano głównego kandydata do zwycięstwa w Memoriale. Brązowemu medaliście indywidualnych mistrzostw świata plany pokrzyżował Janusz Kołodziej, dla którego był to chyba najlepszy występ w sezonie na popularnym "Smoku". Hampel uplasował się na drugim miejscu. Na najniższym stopniu podium stanął Adrian Miedziński, który stoczył zwycięski bój o trzecie miejsce z Patrykiem Dudkiem.
To właśnie Jarosław Hampel uważany jest za głównego kandydata do zwycięstwa w sobotnim turnieju. Zawodnik ten był ubiegłym sezonie najskuteczniejszym żużlowcem Ekstraligi i niekwestionowanym liderem leszczyńskich Byków. Ponadto w przeszłości stawał na podium tych zawodów aż sześciokrotnie, dwa razy zwyciężając. Sam zawodnik zaznacza, że turniej ten traktuje bardzo serio. - Na pewno poważnie podejdę do tego turnieju i będę się chciał pokazać z dobrej strony. Traktuję ten turniej bardzo prestiżowo.
Plany brązowego medalisty ubiegłorocznych indywidualnych mistrzostw świata może pokrzyżować Janusz Kołodziej, który będzie w tym roku reprezentował barwy tarnowskich Jaskółek. Zawodnik zwłaszcza w sezonie 2010 udowadniał, że na torze leszczyńskich Byków może być niesamowicie skuteczny. "Koldiemu" będzie z pewnością zależało na dobrym występie przed leszczyńską publicznością. W klasyfikacji sporo może namieszać również Chorwat Jurica Pavlic, który znajduje się w dobrej formie u progu sezonu oraz nieobliczalni bracia Piotr i Przemysław Pawliccy.
Do udziału w 62 Memoriale Alfreda Smoczyka zaproszono również zawodników z cykl Grand Prix. Jest wśród nich trzykrotny mistrz świata Nicki Pedersen, który przed dwoma laty zajął w tym turnieju trzecie miejsce oraz Rosjanin Emil Sajfutdinow. Obaj zawodnicy słyną z szalenie widowiskowego stylu jazdy i są niemal gwarantem emocji na torze. Stawkę uczestników GP zamyka powracający do cyklu Bjarne Pedersen, dla którego sobotnie zawody są doskonałym sprawdzianem przed nadchodzącymi turniejami o mistrzostwo świata. - To dla mnie okazja do zapoznania się z leszczyńskim torem. To tutaj odbędzie się druga runda Grand Prix, dlatego cieszę się ze startu w tym turnieju. Chciałbym przetestować 2 nowe silniki i nabrać pewności na tym torze.
W leszczyńskim turnieju wystąpi cała kadra leszczyńskiej Unii, co z pewnością cieszy trenera Romana Jankowskiego. "Jankes" będzie miał okazję do porównania dyspozycji swoich zawodników i zadecydowania kogo z trójki Damian Baliński, Troy Batchelor, Jurica Pavlic weźmie do składu na najbliższe mecze ligowe. W Lesznie zapowiada się kapitalne widowisko.
Lista startowa Memoriału Alfreda Smoczyka: 1. Jarosław Hampel 2. Przemysław Pawlicki 3. Piotr Pawlicki 4. Damian Baliński 5. Kamil Adamczewski 6. Tobiasz Musielak 7. Jurica Pavlic 8. Troy Batchelor 9. Nicki Pedersen 10. Emil Sajfutdinow 11. Bjarne Pedersen 12. Piotr Protasiewicz 13. Grzegorz Walasek 14. Maciej Janowski 15. Robert Kościecha 16. Janusz Kołodziej
R1. Marcin Nowak R2. Filip Marach
Początek zawodów o godzinie 15:00
Ceny biletów: Sektor "0" - 40 PLN Bilet normalny - 25 PLN Bilet Kobiecy - 20 PLN Bilet ulgowy - 15 PLN Bilet dziecięcy - 2 PLN Program - 5 PLN
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
