Inne cele, inna jazda - relacja ze sparingu Lotos Wybrzeże Gdańsk - Stal Gorzów

Drużyna Lotosu Wybrzeża uległa na własnym torze Stali Gorzów 40:49. W zespole gości ze znakomitej strony pokazali się dwaj żużlowcy, którzy wygrali wszystkie swoje biegi. W gdańskim klubie najlepszy był Maksim Bogdanow.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

W meczu nie mógł wystąpić Thomas H. Jonasson, który prawdopodobnie doznał złamania jednej z kości nadgarstka. Zdjęcia rentgenowskie ręki Szweda nie dały jasnej odpowiedzi co do skali problemu i w poniedziałek przejdzie dokładne badania, po których stanie się jasne jak długo może potrwać jego przerwa. Zamiast Szweda stosowane było zastępstwo zawodnika i każdy z obecnych w składzie gdańskiego zespołu zawodników (zabrakło też nieobecnych podczas sparingów Nickiego Pedersena i Piotra Świderskiego). Stal wystąpiła w prawie najsilniejszym zestawieniu, jedynie bez Tomasza Golloba.

Po pierwszym biegu wycofał się też Krystian Pieszczek. Młody gdańszczanin ciągle odczuwa skutki kontuzji biodra. W pierwszym wyścigu mimo bólu długo prowadził z Bartoszem Zmarzlikiem, jednak w końcu nie wytrzymał i dał się wyprzedzić, jednak obronił ostatkiem sił obronił się przed Adrianem Cyferem. - To przez ból biodra, ale czuję że powoli jest coraz lepiej - powiedział gdańszczanin.

Mecz był wyrównany do trzeciego wyścigu. Wtedy to pewnie wygrał Matej Zagar, a dzięki manewrowi Maksima Bogdanowa, na drugie miejsce wyszedł Kamil Brzozowski, który nie dał się wyprzedzić rywalowi do mety. - Mogę być zadowolony z tego sparingu. Pojechałem trzy razy, bo dobrze się czułem i było wszystko dobrze. Oby tak było w lidze - stwierdził Słoweniec. Później na torze niepodzielnie panowała Stal. Podopieczni Piotra Palucha wygrali trzy biegi z rzędu, wychodząc na 12-punktowe prowadzenie. - Mamy naprawdę lepszy skład i walczymy o złoto, a Gdańsk o środek w lidze i o utrzymanie. Każdy ma jakieś miejsce w szyku i jakieś założenia - zauważył Paluch, którego przez długi czas trenował Stanisław Chomski. - Nie było żadnych animozji. Ciągle jest tak samo, a to że to mój były trener, nie ma wiele znaczenia - podkreślił.

Gdańszczanie obudzili się dopiero przy stanie 19:35. Świetnie pierwszy łuk rozpracowali Maksim Bogdanow i Kamil Brzozowski, co pozwoliło im na podwójne biegowe zwycięstwo. Od tego wyścigu korzystnie zaczął się prezentować Bogdanow, który obok walczącego o angaż Renata Gafurowa. - Myślę że kibice widzą sami jak wyglądam na torze, więc nie chcę na razie o niczym mówić - powiedział Rosjanin. Czy przekonał on już Stanisława Chomskiego? - Tak daleko idące wnioski będziemy wyciągać później. On ma inne cele, inaczej się deklarował. Zobaczymy. Żeby mógł zaistnieć w lidze to kogoś trzeba skreślić a żeby go powołać, to trzeba coś dla niego wysupłać a budżet nie jest z gumy i nie jest to taki prosty problem. Jeden mecz nie zamyka jeszcze możliwości zmiany barw klubowych zawodnikowi, każdy bieg więcej zamyka je i tu trzeba zagrać fair - powiedział trener.

Podczas meczu aż dziewięciokrotnie zawodnikom nie chciało się dojeżdżać do mety i zjeżdżali oni na trasie z toru. Najwięcej stracił na tym Niels K. Iversen, gdyż po tym jak zrezygnował z jazdy na początku drugiego okrążenia, zdefektował motocykl jadącego na drugiej pozycji Artura Mroczki i gdańszczanie wygrali 5:0.

Lotos Wybrzeże Gdańsk - Stal Gorzów 40:49
Stal Gorzów 49 pkt.
1. Krzysztof Kasprzak - 12 (3,3,3,3)
2. Artur Mroczka - 2 (0,1,1,d)
3. Matej Zagar - 9 (3,3,3,-)
4. Niels Kristian Iversen - 10+2 (d,2*,2*,3,d,3)
5. Michael Jepsen Jensen - 5+2 (2*,2,d,d,1*)
6. Adrian Cyfer - 4 (1,d,1,0,2)
7. Bartosz Zmarzlik - 7 (3,3,1)
Lotos Wybrzeże 40 pkt.
9. Thomas H. Jonasson - zastępstwo zawodnika
10. Renat Gafurow - 10+1 (1*,3,1,2,3,-)
11. Maksim Bogdanow - 13 (2,2,1,3,2,3)
12. Kamil Brzozowski - 6+2 (1*,0,d,2*,2,1)
13. Tomasz Chrzanowski - 9 (2,1,1,2,1,2)
14. Marcel Szymko - 0 (0,d,d,0,0,0)
15. Krystian Pieszczek - 2 (2,-,-)
Bieg po biegu:
1. (64,78) Zmarzlik, Pieszczek, Cyfer, Szymko 2:4
2. (64,09) Kasprzak, Chrzanowski, Gafurow, Mroczka 3:3 (5:7)
3. (64,10) Zagar, Bogdanow, Brzozowski, Iversen (d4) 3:3 (8:10)
4. (64,00) Zmarzlik, Jensen, Chrzanowski, Szymko (d4) 1:5 (9:15)
5. (64,28) Kasprzak, Bogdanow, Mroczka, Brzozowski 2:4 (11:19)
6. (64,87) Zagar, Iversen, Chrzanowski, Szymko (d/4) 1:5 (12:24)
7. (66,50) Gafurow, Jensen, Bogdanow, Cyfer (d4) 4:2 (16:26)
8. (65,47) Kasprzak, Chrzanowski, Mroczka, Szymko 2:4 (18:30)
9. (65,12) Zagar, Iversen, Gafurow, Brzozowski (d/4) 1:5 (19:34)
10. (66,56) Bogdanow, Brzozowski, Zmarzlik, Jensen (d/4) 5:1 (24:36)
11. (65,47) Iversen, Gafurow, Chrzanowski, Mroczka (d/3) 3:3 (27:39)
12. (65,63) Kasprzak, Bogdanow, Cyfer, Szymko 2:4 (29:43)
13. (66,15) Gafurov, Brzozowski, Jensen (d2), Iversen (d4) 5:0 (34:43)
14. (66,62) Iversen, Chrzanowski, Brzozowski, Cyfer 3:3 (37:46)
15. (66,94) Bogdanow, Cyfer, Jensen, Szymko 3:3 (40:49)

NCD: Bartosz Zmarzlik 64,00 (IV bieg).

Widzów: 2.000

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×