Udana inauguracja sezonu - relacja ze sparingu Orzeł Łódź - Włókniarz Częstochowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę żużlowcy Orła sparingiem z Włókniarzem Częstochowa zainaugurowali tegoroczny sezon. Lepsi w spotkaniu okazali się goście, wygrywając 46:44. Najlepszy w ich drużynie był zdobywca 11 punktów Daniel Nermark. Wśród gospodarzy najskuteczniej pojechał Rafał Trojanowski - 10 punktów.

Niedzielny trening punktowany był dla łodzian okazją do rewanżu za sobotnią porażkę w Częstochowie. Tam gospodarze wygrali 58:32 a do zwycięstwa poprowadził ich Daniel Nermark, który zdobył 12 punktów. Drugim z najlepszych zawodników był Grzegorz Zengota, którego zabrakło w Łodzi. Zastępowali go kolejno juniorzy Włókniarza.

Sparing poprzedził krótki trening wszystkich zawodników. Na tor jako pierwsi wyjechali młodzieżowcy z Częstochowy, notując aż trzy upadki. W całym spotkaniu także nie brakowało wywrotek. Najgroźniej wyglądał upadek powracającego do Łodzi po kilku latach przerwy Mariusza Fierleja. W wyścigu trzynastym pojechał zbyt szeroko i zahaczył o dmuchaną bandę. Na tor wyjechała karetka, ale wszystko skończyło się tylko potłuczeniami nogi. Był to jedyny wyścig zatrzymany przez upadek, którego nie powtórzono. Pozostałe powtarzano w czteroosobowym składzie.

Dość niespodziewanie spotkanie zaczęło się od prowadzenia gospodarzy. Chociaż inauguracja zakończyła się podziałem punktów, to drugi bieg wygrali łodzianie. W pierwszej jego odsłonie na tor upadł Mateusz Szczepaniak nieco wypchnięty przez Rafała Szombierskiego. W powtórce po starcie łodzianie prowadzili podwójnie ale na drugim okrążeniu gospodarzy podzielił Szombierski. W kolejnej gonitwie goście wygrali 5:1 i od tego momentu zaczęli powiększać przewagę. Żużlowcy Orła próbowali odrobić stratę. W dwunastym wyścigu para Linus Sundstroem - Damian Adamczak jako pierwsza minęła linię mety, ale w kolejnej odsłonie tym samym zrewanżowali się Mirosław Jabłoński i Daniel Nermark. Gospodarze wygrali także oba biegi nominowane, dzięki czemu całe spotkanie przegrali zaledwie dwoma punktami.

Wśród gospodarzy dobrze zaprezentował się Rafał Trojanowski. Na słowa uznani zasłużył także młody Damian Adamczak, który w jednym z wyścigów za swoimi plecami pozostawił Rafała Szombierskiego. Słabo w barwach Orła zadebiutował Patrick Hougaard, zdobywając zaledwie cztery punkty w czterech startach. Duńczyk w dziesiątym biegu jadąc na prowadzeniu popełnił błąd, który zakończył się upadkiem.

Goście kolejny raz mogą być zachwyceni postawą Daniela Nermarka. Oczko mniej niż Szwed zdobył Mirosław Jabłoński. W zespole z pewnością zabrakło punktów nieobecnego Grzegorza Zengoty. [b][/b]

Kolejną okazję do sprawdzenia swoich sił łodzianie będą mieli 1 kwietnia. Wówczas w treningu punktowanym zmierzą się wszyscy zawodnicy Orła. Wyniki: Orzeł Łódź: 44 9. Mateusz Szczepaniak 5+1 (1,1*,0,-,3) 10. Rafał Trojanowski 10 (3,2,-,2,3) 11. Linus Sundstroem 7 (1,3,-,3) 12. Mariusz Fierlej 2 (0,-,2,u/w) 13. Michał Szczepaniak 7 (2,2,3,-) 14. Damian Adamczak 5+2 (2,1*,-,2*) 15. Marcin Wawrzyniak 3+2 (1*,0,0,2*) 16. Patrick Hougaard 4+1 (1,1*,1,1) 17. Semen Własow 1 (1,u)

CKM Włókniarz Częstochowa: 46 1. Rafał Szombierski 7 (2,2,2,1) 2. Grzegorz Zengota NS 3. Grigorij Łaguta 9 (3,0,3,3) 4. Mirosław Jabłoński 10+2 (2*,3,2*,3) 5. Daniel Nermark 11+1 (3,3,3,2*) 6. Artur Czaja 6 (3,1,0,0,2) 7. Marcin Bubel 0 (0,0,0) 8. Rafał Malczewski 2 (0,1,1) 18. Hubert Łęgowik 1+1 (0,1*,0)

Bieg po biegu: 1. (70,29) Czaja, Adamczak, Wawrzyniak, Bubel 3:3 (3:3) 2. (68,91) Trojanowski, Szombierski, Mat. Szczepaniak, Łęgowik 4:2 (7:5) 3. (68,71) Łaguta, Jabłoński, Sundstroem, Fierlej 1:5 (8:10) 4. (69,62) Nermark, Mich. Szczepaniak, Czaja, Wawrzyniak 2:4 (10:14) 5. (69,81) Sundstroem, Szombierski, Hougaard, Malczewski 4:2 (14:16) 6. (70,03) Jabłoński, Mich. Szczepaniak, Adamczak, Łaguta 3:3 (17:19) 7. (68,62) Nermark, Trojanowski, Mat. Szczepaniak, Bubel 3:3 (20:22) 8. (69,35) Mich. Szczepaniak, Szombierski, Łęgowik, Wawrzyniak 3:3 (23:25) 9. (69,16) Łaguta, Jabłoński, Własow, Mat. Szczepaniak 1:5 (24:30) 10. (70,32) Nermark, Fierlej, Hougaard, Czaja 3:3 (27:33) 11. (69,53) Łaguta, Trojanowski, Malczewski, Własow (u4) 2:4 (29:37) 12. (70,31) Sundstroem, Adamczak, Szombierski, Czaja 5:1 (34:38) 13. (70,20) Jabłoński, Nermark, Hougaard, Fierlej (u/w) 1:5 (35:43) 14. (70,31) Mat. Szczepaniak, Wawrzyniak, Malczewski, Bubel 5:1 (40:44) 15. (70,56) Trojanowski, Czaja, Hougaard, Łęgowik 4:2 (44:46)

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
JohnC
26.03.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bardzo fajne zawody i miła atmosfera między zawodnikami obu drużyn. Wynik dla obu drużyn nie był sprawą priorytetową i dali pojeździć juniorom.  
avatar
Gonzo_CKM
25.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze w lidze CKM tez bedzie wracal z meczow wyjazdowych z punktami .Grisza w tym jednym biegu troche zdziwil chyba nawet siebie  
avatar
ROSE
25.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szykuje sie kolejny dobry sezon Nermarka, Łaguta tez udany wystep, Mirek Jabłonski tez sie ladnie pokazal ale jednak pojechali przeciwko zespolowi z 1 ligi czyli zespolem zblizonym do poziomu C Czytaj całość
avatar
QSalek
25.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niespodziankę, czyli np miejsce 3. Nie zapominaj, że żużel to sport urazowy, nikomu nie życzę kontuzji, ale w Gnieźnie są tylko gwiazdy i długo, długo nic. 1, 2 kontuzje mogą całkowicie zmienić Czytaj całość
avatar
borec
25.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niespodziankę czyli co? Na wygraną z GTŻ czy Startem raczej nie ma co liczyć.. Niestety I liga nie będzie w tym roku ciekawa :( Za to EL może być najciekawsza od wielu lat zespoły mają wyrównan Czytaj całość