Miśkowiak: Szybko wyciągnąłem wnioski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsze tegoroczne spotkanie ligowe okazało się zimnym prysznicem dla drużyny Lubelskiego Węgla KMŻ. Ekipa trenera Grzegorza Dzikowskiego w spotkaniu z Orłem Łódź mogła liczyć na punkty praktycznie tylko dwójki zawodników, stąd zdecydowana porażka lublinian nie mogła nikogo dziwić.

Największą zdobycz punktową wśród pokonanych osiągnął Robert Miśkowiak, zdobywca czternastu punktów. - Spotkanie było kiepskie w naszym wykonaniu, choć ze swojej postawy mogę być akurat zadowolony. Nie jeździło się jednak łatwo. Opady deszczu sprawiły, że tor był dzisiaj trudny. Zmieniał się on z biegu na bieg, więc było coraz to ciężej. Biorąc pod uwagę warunki pogodowe, nawierzchnia i tak była jednak w dobrej kondycji. Cieszy mnie to, że zawody odjechaliśmy cało i zdrowo. Teraz czas na zastanowienie się, co może poprawić nasze wyniki. - powiedział mistrz świata juniorów z 2004 roku.

Mecz z Orłem był dla żużlowca okazją do debiutu w barwach Lubelskiego Węgla KMŻ. Ta sytuacja często wywołuje u zawodników poczucie dodatkowej presji. Nie inaczej było w przypadku Miśkowiaka. - Wiadomo, że jest to trudna sytuacja, bo wypada od razu pokazać się z jak najlepszej strony. Warunki torowe nie ułatwiały zadania, ponieważ było wielką niewiadomą jaki sprzęt wybrać i na jakie zdecydować się przełożenia. Miałem jedną wpadkę w postaci czwartego miejsca w drugim swoim starcie, ale szybko wyciągnąłem wnioski i dalej było już naprawdę przyzwoicie.- zakończył zawodnik.

Źródło artykułu:
Komentarze (22)
ziomal
18.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiaem ze zlozyles oferte staru ,no ale start Ciebie .... szkoda  
avatar
Vargas-GKM
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chodzi mi o to, że my liczymy na około 8 pkt. a to nie jest wynik na lidera :D  
avatar
Vargas-GKM
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
taka różnica że nasz Hansior nie jest kreowany na lidera lecz na II linię.  
avatar
nikos-81
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Misiek jesteś profesjonalistą w swoim zawodzie i to nam udowodniłeś. Dzięki i szkoda że tylko Ty błyszczałeś w Łodzi. W Gnieżnie prosimy o jeszcze więcej skupienia bo na pewno będzie potrzebne Czytaj całość
avatar
JARKO-Wlkp
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje Misiek.Byłeś jedynym zawodnikiem z całego tego Lublina,który potwierdził swoją wartość.Buńczuczne hasła nie jadą tak w Lublinie,jak same nazwiska w Gnieżnie! Szkoda,że spaliłeś pewne Czytaj całość