Tomasz Gapiński dla SportoweFakty.pl: Nie zamierzam się palić do jazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Gapiński powoli wraca do pełni sił po kontuzji, jakiej doznał w inauguracyjnym pojedynku ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra. Na razie za wcześnie jednak prognozować, czy 29-latek będzie w stanie wspomóc bydgoski zespół w niedzielnym pojedynku w Gdańsku.

Z pewnością nie tak Tomasz Gapiński wyobrażał sobie początek ligowego sezonu. Już w otwierającym sezon spotkaniu ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra Gapiński doznał urazu nadgarstka i kolana. Choć obyło się bez złamań uraz nadal daje się we znaki zawodnikowi. - Ciężko stwierdzić, czy będę w stanie pojechać w Gdańsku. Jest lepiej, ale nie jestem jeszcze sprawny w 100 procentach. Cały czas trwa leczenie i rehabilitacja, która potrwa jeszcze kilka dni. W sobotę prawdopodobnie wszystko się okaże - przekazuje Gapiński w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Lekarze zalecają Gapińskiemu dwutygodniowy rozbrat z żużlem. Zawodnik beniaminka Enea Ekstraligi już w sobotę zamierza jednak spróbować swych sił na motocyklu. - W sobotę chce wyjechać na tor i sprawdzić, jak będę się czuł. Zobaczymy, czy ręka wytrzyma obciążenia. Ból ustępuje, ale potrzeba jeszcze trochę czasu. Lekarz mówi o dwóch tygodniach rehabilitacji, a do tej pory minął dopiero tydzień i jeden dzień. Mogę powiedzieć, że ból mija i opuchlizna powoli schodzi, ale nie jest jeszcze najlepiej. Może śmieszyć to, że nie ma złamania, a tylko mocne stłuczenie, ale mimo to uraz nie daje za wygraną. Dzisiaj próbowałem trzymać dźwignię sprzęgła i ręka bolała - wspomina Gapiński.

Nie wiadomo, czy Tomasz Gapiński będzie w stanie wystąpić w Gdańsku
Nie wiadomo, czy Tomasz Gapiński będzie w stanie wystąpić w Gdańsku

Bydgoski zespół w niedzielę czeka pojedynek w Gdańsku z innym beniaminkiem - Lotosem Wybrzeże. Gapiński spodziewa się ciężkiej przeprawy w grodzie Neptuna. - Gdańsk już pokazał, że potrafi jechać. Podobnie, jak nasz zespół udanie rozpoczął sezon. Czeka nas na pewno ciekawe widowisko. Bez względu na moją obecność lub nieobecność w składzie jestem przekonany, że koledzy dadzą z siebie wszystko, bo na początku sezonu są w dobrej formie. Wszystko zweryfikuje tor. Myślę, że porażka gdańszczan w Toruniu o niczym nie świadczy. Przygotują się na pewno, jak najlepiej do tego meczu i będą chcieli wygrać. Będzie ciekawie - uważa 29-letni zawodnik.

Uraz "Gapy" jest poważnym problemem dla Polonii, ale zdecydowanie więcej zmartwień ma opiekun gdańskiego zespołu, Stanisław Chomski. W ostatnim czasie solidnie poobijali się bowiem Nicki Pedersen, Thomas Jonasson oraz Maksim Bogdanow, a nadal treningów po kontuzji nie wznowił Piotr Świderski, kreowany na krajowego lidera gdańskiego zespołu. - Po części problemy zdrowotne gdańszczan mogą wpłynąć na losy spotkania. Fakt, że nie jest się sprawny w 100 procentach nie wpływa na pewno komfortowo na jazdę. Dodatkowo, gdy na torze są nierówności, dziury, czy koleiny, to odczuwa się skutki urazu. Z tego względu nie będę się na pewno palił do jazdy. Wiem, czym grozi jazda z niezaleczoną do końca kontuzją. Póki się nie wyleczę, to nie ma sensu narażać zdrowia zarówno rywali, jak i kolegów z drużyny. Na pewno gdański zespół ma ciężki orzech do zgryzienia. Nie wiem, jak poważne są urazy Nickiego Pedersena i spółki, ale życzę im szybkiego powrotu do zdrowia - kończy Tomasz Gapiński.

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
Grander
20.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze Gapa mówi. Nie ma co jechać jak jeszcze odczuwa ból. Teraz pojedzie z/z i miejmy nadzieję, że bd gotowy na Włókniarza :)) Również Gdańszczanom życzę powrotu do zdrowia! :D  
avatar
rzeszowiak
20.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jasne sam nie potrafisz nic wytypować tylko posługujesz sie tekstami i hasełkami wyczytanymi od innych.  
avatar
rzeszowiak
20.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale po co gacek typowania gajewskiego wklejasz jako własny post, weź chłopie sam ustal wymniki ?? co !? nie chcesdz się zapewne skompromitować, jak będe chciał to typowania GAJEWSKIEGO SAM SOBI Czytaj całość
rzecznik_klubowy
20.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a moze generał zaprosi siopka na gościa do składu? ;-) i w końcu wybaczy mu to że spija kawki na stadionie..  
avatar
Josipek
20.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z/Z i jedziemy bez Gapy, lepiej niech chłop się porządnie wyleczy niż później ma się to za nim ciągnąć