Siódemka VII kolejki ENEA Ekstraligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę, 3 czerwca rozegrano VII kolejkę ENEA Ekstraligi. W siódemce kolejki nie mogło zabraknąć dwóch zawodników klubu z Częstochowy, którzy nie zaznali goryczy porażki

1. Kenneth Bjerre (Dospel Włókniarz Częstochowa - KSM 7,59) - 15 (3,3,3,3,3)

Po ostatnich meczach Kennetha Bjerre, mało kto spodziewał się, że niechciany we Wrocławiu Duńczyk będzie w stanie w bieżącym sezonie zdobyć komplet punktów. Żużlowiec zemścił się jednak na swoich niedawnych kolegach z zespołu i w konfrontacji z Betardem Spartą w każdym biegu przyjechał na pierwszym miejscu.

2. Mirosław Jabłoński (Dospel Włókniarz Częstochowa - KSM 5,88) - 11+4 (2*,2*,2*,2*,3)

Młodszy z braci Jabłońskich w niedzielę cztery razy jechał w parze z Kennethem Bjerre i... za każdym razem przyjeżdżał tuż za swoim kolegą z zespołu! Do tego w 13. biegu minął linię mety jako pierwszy, wygrywając już drugi raz w meczu z najlepszym tego dnia zawodnikiem zespołu gości, Tomaszem Jędrzejakiem. Mirosław Jabłoński po raz pierwszy w karierze zakończył mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce jako niepokonany.

3. Maciej Janowski (Azoty Tauron Tarnów - KSM 7,58) - 11+4 (w,2*,2*,3,2*,2*) 7,58

Jak dotąd Maciej Janowski punktował solidnie, jednak brakowało mu tego "czegoś", do czego przyzwyczaił kibiców jeszcze podczas jazdy w macierzystym klubie z Wrocławia. Wreszcie aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów "pociągnął" wynik zespołu. To w dużej mierze dzięki niemu tarnowianie wywieźli z MotoAreny komplet punktów i mimo wysokiego KSM-u, nie mogło zabraknąć dla niego miejsca w naszym zestawieniu.

4. Grzegorz Walasek (PGE Marma Rzeszów - KSM 7,35) - 12+1 (3,1,3,3,2*)

Po tragicznym w skutkach wypadku Lee Richardsona, odpowiedzialność za wyniki w większym stopniu spadła m.in. na Grzegorza Walaska. Krajowy lider PGE Marmy i tym razem spisał się perfekcyjnie, tylko raz dając się objechać rywalowi. Tym samym pokazał się z bardzo dobrej strony w pojedynku z byłym pracodawcą.

5. Niels Kristian Iversen (Stal Gorzów - KSM 6,67) - 13 (3,2,3,2,3)

Wobec przeciętnej jazdy Tomasza Golloba i Mateja Zagara, znakomita postawa Nielsa Kristiana Iversena nie uchroniła od niespodziewanej porażki drużyny gorzowskiej Stali. On sam zdobył jednak trzynaście punktów i był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu.

6. Tobiasz Musielak (Unia Leszno - KSM 2,98) - 7+2 (3,0,1*,2*,1)

Młody leszczynianin coraz śmielej poczyna sobie w ENEA Ekstralidze. Tym razem "zrobił różnicę" w meczu w Gorzowie. Zdobył 7 punktów i 2 bonusy, dwukrotnie pokonując Tomasza Golloba i Bartosza Zmarzlika. Przy takim rozwoju młodzieży, Unia Leszno może powalczyć jeszcze w tym sezonie o najwyższe cele.

7. Krystian Pieszczek (Lotos Wybrzeże Gdańsk - KSM 2,50) - 6+2 (3,2*,0,1*)

Kilku młodzieżowców i zawodników z niewysokim KSM-em zdobywało podobną liczbę "oczek", co Pieszczek, jednak ten 6 punktów i 2 bonusy zdobył w zaledwie czterech biegach. Do tego po drodze pokonał Piotra Protasiewicza i dwukrotnie Patryka Dudka pokazując, że mimo iż jest to jego pierwszy pełny sezon, jeździ bez kompleksów dla bardziej renomowanych rywali.

Łączny KSM: 38,05

Siódemka kolejki jest wybierana zgodnie z obowiązującym regulaminem. W składzie mógł być tylko jeden uczestnik cyklu Grand Prix. W składach musieli się znaleźć czterej Polacy (w tym minimum dwaj juniorzy z numerami 6-7). Maksymalny KSM dla ENEA Ekstraligi wynosi 41 punktów.

Źródło artykułu: