W tym artykule dowiesz się o:
Lepiej od niego jeździł tylko Mariusz Puszakowski. Już teraz wiadomo, że doświadczony 44-letni żużlowiec nie zostanie na przyszły sezon w Victorii Piła. Możliwe natomiast, że nowym jeźdźcem tego zespołu będzie Krzysztof Pecyna (ostatnio Kolejarz Opole). - Rozstajemy się z Piotrem Świstem, ale wcześniej spłacimy powstałe wobec tego zawodnika zaległości. Zdaję sobie z tego sprawę, że trudno będzie zatrzymać w Pile Mariusza Puszakowskiego i Marcina Jędrzejewskiego. Jest szansa, że do Piły wróci Krzysztof Pecyna, bo chcą tego obie strony. Do tego w Pile mają startować młodzi, ambitni zawodnicy, liczymy też na start zawodników zagranicznych, którzy będą chcieli jeździć za rozsądne pieniądze - poinformował w rozmowie z serwisem pilskisport.pl Maciej Witt, prezes Victorii.
Sternik nie ukrywa, że klub po minionym sezonie ma długi. - Mamy zobowiązania wobec zawodników, nie ukrywamy tego i są one znacznie większe niż zaległości wobec instytucji. Praktycznie można stwierdzić, że mamy już niemalże kompletnie rozwiązane sprawy obsługi medycznej i tylko kwestią czasu jest uregulowanie skromnego zadłużenia wobec Urzędu Skarbowego - wytłumaczył.
Źródło: pilskisport.pl
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
