Chcieli wygrać więcej - relacja z meczu Złomrex Włókniarz Częstochowa - Atlas Wrocław

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Daniel Nermark
Na zdjęciu: Daniel Nermark
zdjęcie autora artykułu

Pierwszy pojedynek ćwierćfinałowy pomiędzy częstochowianami i wrocławianami zakończył się wygraną "Lwów" w stosunku 53:39. Wygrana żużlowców z Częstochowy nie jest niespodzianką, ale jej wysokość już tak. Kibice jak i włodarze klubu spod Jasnej Góry liczyli na wyższą wygraną i półfinał z teoretycznie najsłabsza drużyną. Po tym spotkaniu oraz po wysokiej wygranej Unibaxu Toruń już raczej wiadomo, że tak nie będzie.

Częstochowianie do tego spotkania przystąpili bardzo skoncentrowani. Ich atutem do końca nie był tor, gdyż obie ekipy startują na podobnych, przyczepnych nawierzchniach. Najmocniejszym i najjaśniejszym punktem klubu ze "Świętego Miasta" był ten najstarszy, czyli Greg Hancock. Amerykanin w pięciu startach zgromadził 14 punktów, tylko raz przegrywając po słabszym starcie z Danielem Jeleniewskim. Jedenaście "oczek" dorzucił Nicki Pedersen, który nie był zadowolony ze swojego ostatniego startu, w którym zanotował defekt. Nie zawiedli również Sebastian Ułamek i Lee Richardson, którzy do dorobku drużyny dorzucili po 10 punktów. Słabszy występ zanotował natomiast Tomasz Gapiński. - Cieszymy się ze zwycięstwa, choć spodziewałem się, że wygramy troszkę wyżej. Mieliśmy jednak trochę pecha, gdyż Nicki w ostatnim biegu miał defekt, a Tomasz Gapiński przez całe zawody walczył ze swoimi motocyklami. Widać było, że jechał dobrze, ambicji mu nie brakło, ale motor nie dawał rady. Wymienił wszystko, świece, cewkę i cały prąd. Po meczu okazało się, że to jednak gaźnik. Jutro mamy zamiar jechać bardzo zmobilizowani i od samego początku walczyć o jak najlepszy wynik. Nie ważne czy będzie Crump, czy tez nie. My pojedziemy jak tylko najlepiej potrafimy - powiedział po zawodach trener częstochowskiego Złomrexu Włókniarza Piotr Żyto.

Głównym motorem napędowym ekipy z Dolnego Śląska był Jason Crump, który spotkanie zakończył z dorobkiem 15 punktów. Nie był to jednak jego najlepszy występ, gdyż kilka razy musiał uznać wyższość gospodarzy. Przyzwoicie zaprezentowali się również Krzysztof Słaboń i Maciej Janowski, którzy kolejno zdobyli siedem i sześć "oczek". Zawody za odjechane uznać mogą Tomasz Jędrzejak i Daniel Jeleniewski. Wynik mógłby być lepszy, ale nie ma, co ukrywać częstochowianie to wielka siła. Jest to bardzo silna i wyrównana drużyna. Cieszymy się, że udało nam się osiągnąć taki wynik i liczymy, że jutro będzie równie ciekawie - skomentował spotkanie kierownik wrocławskiego Atlasu Dariusz Śledź.

Bieg juniorki zakończył się podziałem punktów. Najlepiej ze startu wyszedł Mateusz Szczepaniak i bez większych problemów dowiózł trzy "oczka" do mety. W pierwszym łuku sporo zamieszania narobił debiutujący w Ekstralidze Grzegorz Stróżyk. Skończyło się to jednak dobrze dla niego, gdyż problemy sprzętowe miał Lewis Bridger i nie zdołał utrzymać trzeciej lokaty. Na prowadzenie częstochowianie dopiero wyszli po trzecim biegu. Tam z bardzo dobrej strony pokazali się Lee Richardson i Sebastian Ułamek, którzy świetnie wyszli ze startu i nie dali sobie odebrać podwójnego prowadzenie. Ponownie prowadzenie zwiększyła również ta dwójka częstochowian. W wyścigu piątym przedzielić ich zdołał tylko Tomasz Jędrzejak i było już 18:12. Kolejne mocne uderzenie nastąpiło w siódmym biegu. Wtedy to podwójnie pokonany został Jason Crump. W pierwszym łuku założył się na niego Nicki Pedersen. Później do krawężnika ściął Tomasz Gapiński. Popularny "Gapa" do samej kreski musiał bronić się przed atakami rudowłosego Australijczyka.

Trener Marek Cieślak nie chciał długo czekać i już w następnym wyścigu skorzystał ze Złotej Rezerwy Taktycznej. Za Słabonia do boju posłał podrażnionego porażką Crumpa. Australijczyk przegrał jednak start z Gregiem Hancockiem i musiał zadowolić się drugą pozycją. Wydawało się, że bieg zakończy się remisem 4:4. Niestety na drugim łuku trzeciego okrążenia w dziurę wjechał Mateusz Szczepaniak, co wykorzystał Jędrzejak i przebił się na trzecią pozycję.

Kolejne biegi albo kończyły się remisami albo 4:2. Przed biegami nominowanymi gospodarze mieli tylko dziesięciopunktową zaliczkę. Pierwszy z biegów nominowanych to popisowa jazda pary Lee Richardson - Sebastian Ułamek. Obaj po raz drugi w tym spotkaniu wygrali podwójnie i powiększyli przewagę do czternastu punktów. Kibice liczyli na kolejne mocne uderzenie w następnym biegu i oglądali go już na stojąco. Cała czwórka ze startu wyszła równo. Niestety jeszcze przed wejściem w pierwszy łuk motocykl Pedersena tak jakby stanął w miejscu. Duńczyk z pierwszego łuku wyszedł na czwartej pozycji, co jest nietypowym widokiem. Widać było, że z motocyklem Mistrza Świata jest coś nie tak. Duńczyk przejechał jedno okrążenie, ale później już przestał się męczyć na zdefektowanym motocyklu. Na szczęście dla częstochowian pierwszy do mety dojechał Greg Hancock i utrzymał czternastopunktowe prowadzenie częstochowskiego Złomrexu Włókniarza.

Atlas Wrocław 39:

1. Tomasz Jędrzejak (1*,2,1*,1,0,1) 6+2

2. Krzysztof Słaboń (2,0,2,2,1) 7

3. Daniel Jeleniewski (1,3,u,u) 4

4. Mariusz Węgrzyk (0,0,-,-) 0

5. Jason Crump (2,1,4,3,3,2) 15

6. Maciej Janowski (2,1*,0,0,3,0) 6+1

7. Grzegorz Stróżyk (1’) 1+1

Złomrex Włókniarz Częstochowa 53:

9. Nicki Pedersen (3,3,3,2,d) 11

10. Tomasz Gapiński (0,2*,1,1) 4+1

11. Sebastian Ułamek (2*,1,2,2,3) 10+1

12. Lee Richardson (3,3,1*,1*,2*) 10+3

13. Greg Hancock (3,2,3,3,3) 14

14. Mateusz Szczepaniak (3,0,1*,0,u) 4+1

15. Lewis Bridger (0) 0

Bieg po biegu:

I. Szczepaniak (64,57), Janowski, Stróżyk, Bridger 3:3

II. Pedersen (63,91), Słaboń, Jędrzejak, Gapiński 3:3 (6:6)

III. Richardson (64,15), Ułamek, Jeleniewski, Węgrzyk 5:1 (11:7)

IV. Hancock (63,71), Crump, Janowski, Szczepaniak 3:3 (14:10)

V. Richardson (64,38), Jędrzejak, Ułamek, Słaboń 4:2 (18:12)

VI. Jeleniewski (63,98), Hancock, Szczepaniak, Węgrzyk 3:3 (21:15)

VII. Pedersen (63,51), Gapiński, Crump, Janowski 5:1 (26:16)

VIII. Hancock (63,51), Crump (!), Jędrzejak, Szczepaniak 3:5 (29:21)

IX. Pedersen (64,14), Słaboń, Gapiński, Jeleniewski (u/4) 4:2 (33:23)

X. Crump (64,28), Ułamek, Richardson, Janowski 3:3 (36:26)

XI. Hancock (64,20), Słaboń, Gapiński, Jeleniewski (u/4) 4:2 (40:28)

XII. Janowski (63,90), Ułamek, Jędrzejak, Szczepaniak (u/4) 2:4 (42:32)

XIII. Crump (63,53), Pedersen, Richardson, Jędrzejak 3:3 (45:35)

XIV. Ułamek (64,17), Richardson, Jędrzejak, Janowski 5:1 (50:36)

XV. Hancock (63,68), Crump, Słaboń, Pedersen (d/4) 3:3 (53:39)

Sędziował: Józef Piekarski

Widzów: ok. 10 tyś.

NCD: 63,51 – uzyskali Nicki Pedersen i Greg Hancock w biegach VII i VIII

Zamów relację z poniedziałkowego meczu Atlas Wrocław – Złomrex Włókniarz Częstochowa

Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA lub o treści ZUZEL WROCLAW na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik poniedziałkowego meczu Atlas Wrocław – Złomrex Włókniarz Częstochowa

Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA lub o treści ZUZEL WROCLAW na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)