W tym artykule dowiesz się o:
Krótko po rozpoczęciu okresu transferowego, Tomasz Gapiński wymieniany był wśród potencjalnych wzmocnień Stali Gorzów. Strony ustaliły nawet warunki kontraktu. Do podpisania umowy jednak nie doszło, a w ostatnich dniach najbardziej możliwy wariant zakładał nawet, że wychowanek Polonii Piła będzie musiał szukać innego klubu. Wszystko zmieniło się w piątek, kiedy doszło do spotkania zawodnika z prezesem Stali Ireneuszem Maciejem Zmorą. Co spowodowało, ze doszło do podpisania kontraktu? - Brak niepotrzebnych podpowiadaczy - odpowiada ze szczerością prezes Stali.
Skład Stali został zamknięty. Tomasz Gapiński wraca na Stadion im. Edwarda Jancarza po trzech latach przerwy. Wynegocjował kontrakt podobny do tego, jaki miał w sezonie 2010. Nie ma jednak zagwarantowanego miejsca w składzie. - Od początku zakładaliśmy, że Linus Sundstroem będzie zawodnikiem oczekującym. Gdyby nie było Tomka, to pewnie Szwed miałby możliwość startów od początku sezonu. Jednak w obecnej sytuacji wracamy do punktu wyjścia i Sundstroem będzie zawodnikiem oczekującym, co oczywiście nie oznacza, że mecze sparingowe nie zmienią układu sił w naszym zespole i Szwed nie wywalczy sobie miejsca w składzie - dodał prezes gorzowskiego klubu.
Jak już wspominaliśmy, Gapiński jeszcze kilka dni temu był bliski znalezienia sobie nowego klubu. Również działacze Stali nie oczekiwali na ruch zawodnika, tylko prowadzili negocjacje z innymi zawodnikami. Czy były opcje rezerwowe dla Gapińskiego? - Była opcja rezerwowa. Taką opcją przez chwilę był Dawid Stachyra. Był również pomysł, który z różnych przyczyn nie został zrealizowany. Chodzi o Piotrka Pawlickiego, który miał być drugim obok Bartka Zmarzlika silnym juniorem naszej drużyny - wyjaśnił Zmora.
Stal Gorzów jest piątym klubem w karierze Tomasza Gapińskiego. Swoją przygodę z żużlem rozpoczynał w Polonii Piła. Później startował w Atlasie Wrocław, Włókniarzu Częstochowa i Polonii Bydgoszcz. Największym jego sukcesem jest srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Europy w sezonie 2011. Czterokrotnie startował w finale Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski i za każdym razem stawał wraz z kolegami na podium. Zdobył jeden złoty i trzy srebrne medale.
Skład Stali Gorzów w sezonie 2013: Niels Kristian Iversen - 9,58 Krzysztof Kasprzak - 7,14 Daniel Nermark - 8,00 Tomasz Gapiński - 6,06 Łukasz Jankowski - 2,50 Adrian Gomólski - 2,50 Linus Sundstroem - 5,66 Bartosz Zmarzlik - 6,57 Adrian Cyfer - 2,50 Łukasz Cyran - 2,50 Łukasz Kaczmarek - 2,50
Optymalne zestawienie (do KSM drużyny liczy się 6 najwyższych KSM zawodników): 1. Niels Kristian Iversen 2. Łukasz Jankowski/Adrian Gomólski 3. Daniel Nermark 4. Tomasz Gapiński/Linus Sundstroem 5. Krzysztof Kasprzak 6. Bartosz Zmarzlik Maksymalny KSM drużyny: 39,85
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
