Adrian Miedziński dla SportoweFakty.pl: W tym roku ubezpieczenia powinny być dobrowolne

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Temat obowiązkowych ubezpieczeń zawodników Enea Ekstraligi wciąż wzbudza wiele emocji. Według żużlowca Unibaksu Toruń sam pomysł jest dobry, ale powinien wejść w życie dopiero za rok.

Od sezonu 2013 żużlowcy startujący w klubach elity muszą wykupić obowiązkowe ubezpieczenie. Adrian Miedziński - podobnie jak większość kolegów z toru - popiera takie rozwiązanie. Żużlowiec Unibaksu Toruń uważa jednak, że władze Enea Ekstraligi za późno poinformowały o tym fakcie zawodników i w tym roku ubezpieczenie powinno być dobrowolne.

- Sam pomysł ubezpieczenia jest dobry. Jest to na pewno jakieś finansowe zabezpieczenie dla zawodników, którzy są kontuzjowani - mówi jeden z liderów Aniołów w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl - Niestety, ten niezwykle ważny temat pojawił się trochę za późno. Do dopracowania pozostało jeszcze zbyt wiele szczegółów. Moim zdaniem w 2013 roku wykupienie ubezpieczenia powinno więc być dobrowolne. A w czasie sezonu szefowie Enea Ekstraligi i zawodnicy mieliby sporo czasu na wypracowaniu od A do Z wszystkich zasad, które miałyby obowiązywać. Tak poważnej sprawy nie powinno się załatwiać pochopnie. No i wysokość składki jest wciąż wygórowana. I to w zasadzie tyle co mam do powiedzenia, bo pojedynczy głos w tak ważnej kwestii się nie liczy. Uważam, że w sprawie ubezpieczeń wszyscy żużlowcy powinni zająć takie samo stanowisko - przekonuje Adrian Miedziński.

Przed rozpoczęciem sezonu 2013 zawodników czeka sporo pracy przy sprzęcie i testowanie nowych rozwiązań. Od tego roku w sporcie żużlowym może być bowiem wykorzystywany tytan. Niewykluczone, że do użytku wprowadzony zostanie też prototyp tłumika, który miałby wreszcie spełniać oczekiwania żużlowców. - Uważam, że wprowadzenie części tytanowych do silników nie jest potrzebne. Bo na razie pewne jest tylko to, że przez stosowanie tych elementów wzrosną nasze wydatki. Rozmawiałem na ten temat z mechanikami, którzy też są bardzo sceptycznie nastawieni do tytanu. Czy wprowadzenie tych części zda egzamin przekonamy się dopiero przed sezonem, kiedy będziemy testować motocykle. Z kolei jestem jak najbardziej za wprowadzeniem przelotowego tłumika. Bo co to tłumik, którego wylot jest zatkany. Na zastosowaniu nowego tłumika skorzystają nie tylko zawodnicy, ale też kibice. Silniki będą miały bowiem więcej mocy, a to gwarantuje ciekawe wyścigi. Na pewno wszystkich żużlowców czeka przed rozpoczęciem rozgrywek sporo pracy przy sprzęcie i wiele godzin testowania technicznych nowinek. Mam nadzieję, że ze swoim teamem ze wszystkich sobie poradzimy. Na razie kończymy kompletowanie motocykli do nadchodzącego sezonu - mówi Adrian Miedziński.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy![b]

Adrian Miedziński uważa, że w sezonie 2013 ubezpieczenia zawodników powinny być dobrowolne.
Adrian Miedziński uważa, że w sezonie 2013 ubezpieczenia zawodników powinny być dobrowolne.

[/b]

Źródło artykułu: