Maciej Kuciapa: Nie powiem, że miałem miliony ofert przed tym sezonem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Maciej Kuciapa nie przebierał w dużej liczbie ofert przed sezonem 2013. Wybrał najlepszą, jaką zaoferował mu Lubelski Węgiel KMŻ. Z tą drużyną chce znaleźć się w czołowej czwórce I ligi.

Maciej Kuciapa w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl nie kryje, że rywalizacja na torach pierwszoligowych zapowiada się bardzo ciekawie i poza dwoma faworytami, trudno wytypować pozostałych kandydatów do miejsc w play-off. - W pierwszej lidze nie ma słabych drużyn. Nikt nie chce spaść, a każdy celuje w awans do czołowej czwórki, by wystartować w fazie play-off. Najmocniejsze wydają się zespoły z Gdańska i Grudziądza i to one powinny bić się o awans. Kadry pozostałych ekip wyglądają porównywalnie. Pierwsza liga wydaje się być wyrównana i naprawdę każde rozwiązanie jest możliwe, stąd też trzeba wstrzymać się z prognozami przynajmniej do kilku pierwszych meczów - uważa nowy żużlowiec Lubelskiego Węgla KMŻ.

Co zadecydowało o wyborze Lublina? - Otrzymałem z tego klubu najlepszą ofertę. Kwestie logistyczne i bliskość Lublina akurat nie miały tutaj dużego znaczenia. Jeśli dostałbym atrakcyjną ofertę z innego zakątka Polski, pewnie bym się na nią zdecydował. Warunki przedstawione przez lubelski klub okazały się najlepsze. Nie będę także mówił, że miałem przed tym sezonem miliony ofert. Wybierałem z kilku i postawiłem na Lublin. Mam nadzieję, że obie strony będą zadowolone ze współpracy - wierzy doświadczony zawodnik.

Maciej Kuciapa nie jest już młodzieniaszkiem, ale chce jeszcze osiągnąć dobre wyniki. Być nie tylko silnym punktem drużyny, ale również pokazać się w imprezach mistrzowskich. - Jeśli chodzi o indywidualne cele, podstawą jest oczywiście bycie skutecznym w rozgrywkach ligowych. Chciałbym także zakwalifikować się do finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Na razie mam podpisany tylko kontrakt w lidze polskiej. Jeśli chodzi o starty zagraniczne, na pewno w trakcie sezonu pojadę w kilku turniejach na Węgrzech. Oferty z innych lig mogą się pojawić, kiedy dobrze będę prezentował się w Polsce. Trzeba się pokazać w rodzimej lidze, a wówczas może ktoś się zgłosi - zaznacza Maciej Kuciapa.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Maciej Kuciapa wierzy, że wspólnie z nowym klubem będzie miał powody do radości w sezonie 2013.
Maciej Kuciapa wierzy, że wspólnie z nowym klubem będzie miał powody do radości w sezonie 2013.
Źródło artykułu: