Trzema zawodnikami nie da się wygrać takiego meczu - wypowiedzi po meczu Unia Tarnów - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Unii Tarnów odniosła bardzo pewne zwycięstwo w spotkaniu z zespołem składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz. Zadowoleni z wyniku mogli być tylko gospodarze.

Jacek Woźniak (trener składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): W naszym zespole dobra jazda Woźniaka, Loktajewa i Hancocka to było zbyt mało, aby rywalizować dzisiaj z dobrze dysponowanymi zawodnikami z Tarnowa. Zbliżyliśmy się co prawda na kilka punktów, ale później znowu mieliśmy słabe biegi. Trzema zawodnikami nie da się wygrać takiego meczu.

Artiom Łaguta (Unia Tarnów): Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu. Od samego początku szło mi dobrze. Cieszy taki komplet punktów. W sumie nic nie zmieniałem w sprzęcie od ostatniego razu i jak widać to się sprawdziło. Dobrze, że udało się wygrać po tej ostatniej porażce przed własną publicznością.

Robert Kościecha (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć po takim spotkaniu. Już od dłuższego czasu borykam się z problemami, które chciałbym wyeliminować. Dzisiaj wystartowałem tylko dwa razy. Niestety nie udało się zdobyć nawet punktu.

Maciej Janowski (Unia Tarnów): Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa. Musieliśmy pokazać naszym kibicom, że o porażce ze Stalą już zapomnieliśmy. Tor nam dzisiaj sprzyjał. Ja ze swojego występu jestem zadowolony. Staram się walczyć od początku do końca i nie ma mowy o zamykaniu gazu. Dziękujemy kibicom za tak wspaniałe wsparcie.

Martin Vaculik (Unia Tarnów): Jestem zadowolony z wyniku naszej drużyny. Ja cały czas staram się jak najlepiej dopasować sprzęt. Jest już o wiele lepiej niż na początku rozgrywek. Cieszymy się, że mamy takiego zawodnika jak Artiom Łaguta. Dzisiaj pojechał znakomicie. Cała drużyna jednak zasłużyła na wyrazy uznania.

Hans Andersen (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Wiedzieliśmy, że zespół z Tarnowa jest bardzo mocny i zrobią wszystko, żeby już nie powtórzyć wpadki na własnym torze. Ja mam problemy już od dłuższej chwili. Brakuje takich wyników jak na początku sezonu. Mam nadzieję, że po dokonaniu korekt w sprzęcie wszystko wróci do normy.

Skrót meczu, źródło: Enea Ekstraliga/x-news

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
smok
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczepaniak powinien dostać szansę. Hansowi trzeba jeszcze dać pojeździć, ale na Gorzów Kościechy nie widzę.  
avatar
smok
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale Gomuła chamsko pojechał z Curyłą. A Bryła się musiał znowu pokazać kim on to nie jest... Dobrze, że Mikołajowi nic się nie stało, a Gomólski kartkę powinien zobaczyć.  
JJusadi
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety brak pieniędzy, a tu trzeba spłacać kredycik. Pisałem już na początku sezonu, że brak pieniędzy w cegiełkowym klubie - nie płacą - zawodnicy nie jadą.  
JJusadi
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cegiełkowy klub przegra zaległy mecz u siebie z drugim spadkowiczem tj. Startem Gniezno.  
avatar
GRYFM
20.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla zwycięzców. Wynik tego meczu powinien być 50-40. Gomóła "odwdzięczył się" Mikiemu jak sam przyznaje nie zdziwiłby się gdyby go sędzia wykluczył. Miało to wpływ na dalszą jazdę Cu Czytaj całość