Pilanie jednak potrafią wygrywać - relacja z meczu Victoria - Speedway Wanda

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pewnym zwycięstwem Victorii zakończył się ostatni w tym roku mecz ligowy w Pile. Na stadionie przy Bydgoskiej pilanie pewnie pokonali Speedway Wandę Instal Kraków 60:30.

Choć przed spotkaniem było pewne, że ten mecz w ligowej tabeli nic nie zmieni, to obie ekipy przystąpiły do niego całkowicie poważnie. Potwierdzeniem tego była zmiana awizowanego Mikołaj Drożdżowskiego na Mateja Kusa w barwach gości, a także wystawienie z numerem 11. Łukasza Przedpełskiego wśród gospodarzy.

Zawody rozpoczęły się od dwóch biegowych zwycięstw Victorii. Najpierw triumfował Krzysztof Pecyna, a chwilę później Patryk Karczmarz. Jak się okazało był to świetny początek fantastycznych zawodów dla obu tych zawodników. Goście jednak nie zamierzali odpuszczać i już w chwilę później Timo Lahti oraz Kenneth Hansen odrobili dwa oczka. Było to jednak jedno z zaledwie dwóch biegowych zwycięstw Speedway Wandy tego dnia. Krakowianie nawet po dobrym starcie na dystansie nie byli w stanie dorównać gospodarzom, czego doskonały przykład kibice oglądali w biegu piątym. Rafał Trojanowski i Matej Kus pięknie parowo blokowali szalejącego na trzeciej pozycji Nikolaja Busk Jakobsena, jednak na ostatnim łuku Duńczyk atakiem po wewnętrznej minął obu rywali i uratował biegowy remis.

W drugiej fazie zawodów pilanie dominowali już zdecydowanie. Od dziewiątej gonitwy aż pięć razy wygrali w stosunku pięć do jednego i wręcz bawili się na torze. W barwach Victorii przebudził się Krzysztof Pecyna, który po serii słabszych spotkań był tym razem niesamowicie szybki i nawet po przegranym starcie bez problemów mijał rywali. Wychowanek Polonii ani razu nie oglądał pleców rywala i zdobył płatny komplet punktów. Podobnie wyglądała sytuacja u Patryka Karczmarza. Wypożyczony z Gorzowa junior zazwyczaj świetnie rozgrywał pierwszy łuk i dowoził do mety trzy oczka lub dwa z bonusem. Dla Karczmarza to kolejny w ostatnich dniach fenomenalny występ i młody zawodnik może żałować, że sezon ligowy dla niego się zakończył.

Także doskonale spisał się Piotr Świst, któremu brakowało prędkości w pierwszych dwóch biegach, jednak odpowiednie korekty w sprzęcie pozwalały mu później wygrywać niemalże o pół długości prostej. Podobnie Witalij Biełousow, którego ambitna walka zakończyła się upadkiem. Nie można pominąć Nikolaja Busk Jakobsena, który po słabszych startach odrabiał pozycje na dystansie, a warto wspomnieć o Arkadiuszu Pawlaku. Jak mówił trener Janusz Michaelis widać u niego postęp, co potwierdziły niedzielne zawody. - Cieszę się z postawy juniorów, bo widać jak od początku sezonu się rozwinęli. W maju nie było treningu, na którym Pawlak nie leżał dwa razy pod bandą, a teraz jest w stanie pokonywać rywali - chwalił swojego juniora szkoleniowiec.

W barwach krakowskiej drużyny wyróżnił się jedynie Rafał Trojanowski. Menedżer Michał Finfa oczekiwał więcej po Pawle Staszku, ale przede wszystkim po Kennecie Hansenie. Finfa po spotkaniu był wściekły na swoich zawodników i załamany stylem porażki. - Nie wiem właściwie co mam powiedzieć. Z całą pewnością nie pozostawimy tej sytuacji bez konsekwencji. Po takim meczu trudno mi teraz nawet mówić o rundzie finałowej. Prawdopodobnie będziemy musieli się wzmocnić i mamy na oku bardzo dobrego obcokrajowca - zakończył opiekun Speedway Wandy.

Pilanie w bardzo dobrym stylu pożegnali się z sezonem 2013 i po meczu z każdej strony padały pytania "co by było gdyby Victoria tak jechała wcześniej?". Mimo przegranego sezonu, zarząd oraz zawodnicy pilskiej drużyny długo świętowali z kibicami to zwycięstwo i jednocześnie zapewniali , że kolejny sezon będzie dużo lepszy.

Wyniki:

Speedway Wanda Instal Kraków - 30 1. Rafał Trojanowski - 10 (1,2,3,d,2,2) 2. Matej Kus - 1+1 (d,1*,-,-) 3. Timo Lahti - 6 (3,1,1,1,d) 4. Kenneth Hansen - 1 (1,0,0,0,-) 5. Paweł Staszek - 7+1 (2,2,2*,d,1,0) 6. Marcin Wawrzyniak - 4+1 (2,0,1*,1) 7. Dominik Kossakowski - 1 (0,0,1)

Victoria Piła - 60 9. Piotr Świst - 12+1 (2*,1,3,3,3) 10. Krzysztof Pecyna - 13+2 (3,3,2*,2*,3) 11. Łukasz Przedpełski - 0 (d,0,-,-) 12. Nikolaj Busk Jakobsen - 11+1 (2,3,3,2*,1) 13. Witalij Biełousow - 11+1 (3,3,w,3,2*) 14. Patryk Karczmarz - 10+2 (3,2*,2*,3) 15. Arkadiusz Pawlak - 3 (1,1,1,0)

Bieg po biegu: 1. (64,78) Pecyna, Świst, Trojanowski, Kus (d4) 5:1 2. (65,94) Karczmarz, Wawrzyniak, Pawlak, Kossakowski 4:2 (9:3) 3. (64,97) Lahti, Jakobsen, Hansen, Przedpełski (d4) 2:4 (11:7) 4. (64,87) Biełousow, Staszek, Pawlak, Kossakowski 4:2 (15:9) 5. (65,19) Jakobsen, Trojanowski, Kus, Przedpełski 3:3 (18:12) 6. (65,44) Biełousow, Karczmarz, Lahti, Hansen 5:1 (23:13) 7. (65,50) Pecyna, Staszek, Świst, Wawrzyniak 4:2 (27:15) 8. (67,31) Trojanowski, Staszek, Pawlak, Biełousow (w) 1:5 (28:20) 9. (66,32) Świst, Pecyna, Lahti, Hansen 5:1 (33:21) 10. (66,87) Jakobsen, Karczmarz, Kossakowski, Staszek (d3) 5:1 (38:22) 11. (66,19) Biełousow, Pecyna, Lahti, Trojanowski (d3) 5:1 (43:23) 12. (67,25) Karczmarz, Trojanowski, Wawrzyniak, Pawlak 3:3 (46:26) 13. (66,53) Świst, Jakobsen, Staszek, Hansen 5:1 (51:27) 14. (66,90) Świst, Biełousow, Wawrzyniak, Lahti (d4) 5:1 (56:28) 15. (66,78) Pecyna, Trojanowski, Jakobsen, Staszek 4:2 (60:30)

NCD: w biegu nr 1. Krzysztof Pecyna - 64,78 Widzów: 1500 Sędzia: Paweł Słupski

Źródło artykułu:
Komentarze (18)
avatar
MARIUSZ SKOWRONEK
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
wreszcie Pila przerznela wandusie hahaha :)))  
avatar
Janusz P
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wanda nie przegrała w tym w sezonie z taką dużą różnicą punktów, myślę,że nie jest to zasługa wspaniałej jazdy Victorii tylko odpuszczenie przez zawodników Wandy.  
avatar
kapi
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cieszy wygrana na koniec nieudanego sezonu.Możliwość wejścia do parku i na tor oraz porobienie sobie zdjęć z zawodnikami bardzo fajna sprawa szczególnie dla nowych kibiców.  
polonista
22.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
JUŻ NIEMOGE SIE DOCZEKAŃ NOWEGO SEZONU  
avatar
uli
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Choć przed spotkaniem było pewne.............. Aj!!! Waj!!!!- kiedyś redaktorzy bardziej się starali o piękny język