Koniec marzeń Peterborough Panthers o fazie play-off

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo zwycięstwa nad Wilkami ekipa Peterborough Panthers nie ma już szans na awans do fazy play-off. Wszystko przez decyzję SCB, która zmieniła swoją decyzję odnośnie weryfikacji jednego z meczów.

24 lipca zespół King's Lynn Stars zmierzył się na własnym torze z Peterborough Panthers. Na torze padł rezultat 47:43 na korzyść Gwiazd, lecz wynik został zweryfikowany przez BSPA na 34:43. Wszystko za sprawą startu Kozzy Smitha, który zdaniem SCB (Speedway Control Bureau) nielegalnie zastąpił Nicklasa Porsinga. Włodarze Gwiazd odwołali się od tej decyzji.

Po blisko miesiącu SCB przyznało rację ekipie z King's Lynn i ponownie zweryfikowała wynik. Tym razem jest on korzystny dla Gwiazd, które dzięki zwycięstwu do tabeli dopisały dwa punkty. Z kolei Pantery straciły trzy "oczka", co spowodowało, że nie mają już szans na awans do fazy play-off.

Zespół Peterborough Panthers był rozczarowaniem początku sezonu. Jednak po zmianach kadrowych ekipa, która była czerwoną latarnią Elite League, w drugiej części sezonu była postrachem faworytów i w przypadku awansu do fazy play-off jeźdźcy Panter mieli dużą szansę na zdobycie mistrzowskiego tytułu. - Jesteśmy rozczarowani. Po słabym początku sezonu wykonaliśmy ciężką pracę. Szkoda straconych punktów w pierwszych meczach. Mamy jednak podniesione głowy. Zespół spisywał się bardzo dobrze, odbiliśmy się od dna i pokazaliśmy, że jesteśmy silnym zespołem - powiedział Ryan Sullivan, który jest menedżerem Peterborough Panthers.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Aktualna tabela Elite League:

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Marta Żmuda-Trzebiatowska
10.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No przeca jakby zostało jakby było to przy jednym meczu do końca PP mieliby 41 punktów a więc i tak 5 straty do Poole. Szanse stracili meczem BV - Poole, a nie tą decyzją