Budżet, kibic i współpraca z FIM - to plan rozwoju Speedway Ekstraligi na najbliższe lata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od ponad roku Speedway Ekstraliga ma nowe władze. Prezesem został wybrany Wojciech Stępniewski. Jaki plan rozwoju na najbliższe lata ma kierowana przez niego spółka?

W tym artykule dowiesz się o:

Władze Speedway Ekstraligi określiły plan rozwoju spółki na najbliższe lata. Zakłada on działania na wielu frontach. Najważniejsze działania skierowane będą jednak na trzy aspekty. Pierwszy z nim jest stabilizacja finansowa klubów. Jednym z narzędzi, który ma do tego doprowadzić jest Regulamin Finansowy. Stabilizacja budżetowa klubów jest elementem najważniejszym w zakresie kolejnych inwestycji spółki. - Po pierwsze stabilizacja budżetowa klubów uczestniczących w rozgrywkach. Tylko w miarę silny organizm jest zdolny do dalszej ewolucji. Uzdrowienie finansów klubowych pozwoli klubom na inwestycję w marketing, nowoczesne technologie, dobrych menadżerów i inne, nie dotknięte obecnie płaszczyzny funkcjonowania klubów żużlowych w Polsce. Jako liga chcemy i będziemy dążyć do zrozumienia przez wszystkie kluby idei dobra wspólnego, jak celu nadrzędnego w funkcjonowaniu klubu i ligi. Tym dobrem wspólnym jest żużel jako dyscyplina. Tego również będziemy wymagać od zawodników. Zwiększenie świadomości zawodników w tym zakresie jest kluczem do osiągnięcia tego wspólnego celu w kryzysowych czasach. Ważne oczywiście są lokalne potrzeby, ale najważniejszy jest żużel, nie jako frazes, ale żużel jako dyscyplina - powiedział dla SportoweFakty.pl Wojciech Stępniewski.

Ustabilizowanie klubów to element ważny, ale nie uda się do tego doprowadzić w krótkim okresie czasu. Najbliższe działania spółki ukierunkowane będą w stronę kibiców, którzy zdaniem prezesa Speedway Ekstraligi zajmują najważniejsze miejsce w planie rozwoju. - To jest najważniejszy podmiot całej układanki. Żużel w Polsce rozwijał się głównie dzięki kibicom. To od kibiców zależy również, w którym kierunku żużel będzie się rozwijał. Żyjemy w czasach nieustających pokus rozrywkowych: od rozrywki komputerowej, prze kina, koncerty i wiele innych eventów. Każdy z nich jest konkurencją dla żużla. Kluby i liga muszą bardzo szybko stanąć na nogi i zacząć biec za konkurencją, która obecnie jest daleko w przodzie. Sprawa dotyczy wielu płaszczyzn: od infrastruktury stadionowej aż po nowoczesne technologie w zakresie pozyskiwania nowych kibiców. W tym wszystkim nie możemy zapominać, że klub to dla wielu pokoleń, ogromna tradycja, dlatego wiele działań z zakresu komercjalizacji musi być bardzo ostrożnych w tym zakresie - wyjaśnił Stępniewski.

W ostatnim czasie głośno było o "wojnie" jaką medialnie stoczyły podmioty odpowiedzialne za organizację SEC i SGP. Speedway Ekstraliga dostrzega potrzebę współpracy zarówno z FIM, jak i FIM Europe. Ma to doprowadzić do rozwoju żużla nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. - Jako liga obecnie nadająca ton rozwojowi żużla na całym świecie musimy zintensyfikować swoje działania na arenie międzynarodowej. Nie poprzez następne powstanie narodowe, ale poprzez współpracę z FIM, FIM Europe i innymi ligami narodowymi. Bez nich wszystkich przestaniemy znaczyć cokolwiek. Potrzebny nam jest jasny i wspólny plan w zakresie rozwoju dyscypliny na świecie oraz więcej dyplomacji w realizacji naszych celów - dodał prezes Speedway Ekstraligi.

Ważne z punktu widzenia spółki jest również przedłużenie umowy z dotychczasowym sponsorem rozgrywek - firmą Enea. Jak się jednak okazuje, możliwe jest także pozyskanie dodatkowego sponsora ligi. - Umowa z firmą ENEA S.A. skończy się na koniec sezonu 2014. Od dłuższego już czasu trwają rozmowy o jej przedłużeniu. Jaki będzie efekt tego dzisiaj nie wiemy. Poza umową ze sponsorem tytularnym trwają intensywne prace przy poszukiwaniu Oficjalnego Sponsora Ligi, drugiej firmy w piramidzie sponsorskiej - zakończył Wojciech Stępniewski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: