Maciej Polny: Coś fajnego może z naszych działań powstać

Maciej Polny w Głównej Komisji Sportu Żużlowego ma być odpowiedzialny za szeroko pojęty marketing. Zakres jego działań ma być jeszcze szerszy. Dla Polnego będzie to powrót do komisji, bowiem w przeszłości był on jednym z jej członków. - Długo rozmawialiśmy z Piotrem Szymańskim czy moja praca wniesie coś pozytywnego do prac Komisji. W końcu Przewodniczący uznał, że powinniśmy spróbować, skoro pracowałem już kiedyś dla niego, a także przez wiele lat w klubie żużlowym. Dziękuję mu za zaufanie. Po określonym czasie wspólnie dokonamy podsumowania i zastanowimy się co dalej. Znamy się z Piotrem od wielu lat, mam więc nadzieję, że to także pomoże we współpracy. Liczę także na pozostałych członków Komisji, zwłaszcza na Adama Krużyńskiego. Nasz zakres obowiązków w wielu płaszczyznach pokrywa się. Z Adamem wiele razy rozmawialiśmy, także na drażliwe tematy, mając czasami odmienne zdanie. To tylko potwierdza, że coś fajnego może z naszych działań powstać - powiedział na łamach portalu polskizuzel.pl nowy członek GKSŻ.

Maciej Polny jest doskonale znaną osobą w środowisku żużlowym. Do 2012 roku był prezesem Wybrzeża Gdańsk, a z klubem tym rozstawał się w niezbyt miłej atmosferze. Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego przyznał, że Polny jest osobą kontrowersyjną. - Siedem lat pracowałem w gdańskim klubie żużlowym, rozstając się w niemiłych okolicznościach. Nagonka na moją osobę nie wzięła się z przypadku. Za kilka lat być może podejście niektórych osób do mnie zmieni się - powiedział były sternik gdańskiego Wybrzeża.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło: polskizuzel.pl

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.