Michael Jepsen Jensen bez złamań!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W 10. biegu treningu punktowanego Włókniarza Częstochowa z Betard Spartą Wrocław groźny upadek zanotował Michael Jepsen Jensen. Duńczyk trafił do szpitala na badania.

Silnemu stłuczeniu uległy plecy Duńczyka, a konkretniej odcinek lędźwiowy kręgosłupa.- Michael przeszedł kompleksowe badania w szpitalu i na szczęście nie wykazały one poważnych urazów. Jest on jedynie mocno potłuczony. Michael zostaje teraz w Częstochowie i będzie miał zapewnioną odpowiednią opiekę. Na pytanie, czy pojedzie w niedzielnym treningu punktowanym z GKM-em Grudziądz odparł, że jak tylko będzie czuć się na siłach - wyjaśnił Jarosław Dymek, menedżer Włókniarza Częstochowa.

Przypominamy, że częstochowianie ulegli nieznacznie wrocławianom w treningu punktowanym 44:46.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
gomi
4.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mike to nadaje się do pokazów jazdy na jednym kole .Słabe umiejętności .  
avatar
Wojtula
3.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i całe szczęście ale trochę winy w osobie toromistrza.nieprawdaż?  
avatar
sympatyk żu-żla
3.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
KAŻDA KRAKSA KAŻDA KOLIZJA A PÓŹNIEJ KONTUZJA TO O JEDNO ZA DUŻO. POWODZENIA I SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA,  
avatar
POCISK - VIP
3.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
10
Odpowiedz
Trzeba było tego Trzensioka rozjechać a poza tym skład co widać po wynikach to dno.  
avatar
yes
3.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny groźny upadek. Miesiąc przed sezonem zrobiło się ciepło. Wcześniej zaczęły się sparingi.