Grzegorz Zengota i Damian Baliński wygrali turniej w Neustadt/Donau

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Grzegorz Zengota w barwach leszczyńskiej Unii
Na zdjęciu: Grzegorz Zengota w barwach leszczyńskiej Unii
zdjęcie autora artykułu

W rozegranym w niedzielę turnieju par w niemieckim Neustadt/Donau najlepszy okazał się duet [tag=2626]Damian Baliński[/tag] - [tag=3623]Grzegorz Zengota[/tag]. Polacy wyprzedzili Duńczyków Nikolaja Jakobsena i Jonasa Andersena.

Z powodu opadów deszczu zawody zostały zakończone po szesnastym wyścigu, a do klasyfikacji zaliczono wyniki po czternastym biegu.

Tor od początku sprawiał kłopoty zawodnikom. Początkowo Polacy odmawiali nawet jazdy, ale ostatecznie zdecydowali się wystartować przed niemiecką publicznością.

Zawody rozpoczęły się z dużym opóźnieniem, ponieważ organizatorzy czekali na przybycie Antonio Lindbaecka. Szwedowi odwołano zaplanowany lot i na stadionie pojawił się już po rozpoczęciu pierwszego wyścigu. Z tego powodu przełożono także inauguracyjny wyścig. Polsko-szwedzka rywalizacja odbyła się dopiero po dwunastej gonitwie.

Na uwagę zasługuje także występ Sama Ermolenko. Były mistrz świata w czterech wyścigach zdobył pięć oczek, wygrywając wyścig z drugą drużyną gospodarzy.

Wyniki: 1. Polska - 18 pkt.

1. Damian Baliński - 11 (3,3,3,2) 2. Grzegorz Zengota - 7  (2,2,2,1)

2. Dania - 16 pkt. 9. Nikolaj B. Jakobsen - 10 (3,1,3,3) 10. Jonas B. Andersen - 6  (2,2,2,0) 3. Szwecja - 16 pkt.

3. Antonio Lindbaeck - 10 (2,3,2,3) 4. Linus Sundstroem - 6  (3,2,1,0)

4. Niemcy I - 12 pkt. 7. Martin Smolinski - (3,3,1,3) 8. Michael Haertel - (2,d,0,0)

5. Wielka Brytania/Czechy - 10 pkt. 13. Oliver Allen - 6 (1,3,0,2) 14. Josef Franc - 4 (0,2,1,1)

6. USA - 7 pkt. 5. Sam Ermolenko - 5 (w,1,1,3) 6. Gino Manzares - 2  (d,0,0,2)

7. Niemcy II - 5 pkt. 11. Max Dilger - 4 (1,1,0,1,1) 12. Valentin Grobauer - 1 (d,0,1,d,0) Bieg po biegu:

1. Lindbaeck, Baliński, Zengota, Sundstroem 2. Smolinski, Haertel, Ermolenko (w), Manzares (d) 3. Jakobsen, Andersen, Dilger, Grobauer (d) 4. Baliński, Zengota, Allen, Franc 5. Sundstroem, Lindbaeck, Ermolenko, Manzares 6. Smolinski, Andersen, Jakobsen, Haertel (d) 7. Allen, Franc, Dilger, Grobauer 8. Baliński, Zengota, Ermolenko, Manzares 9. Lindbaeck, Sundstroem, Smolinski, Haertel 10. Jakobsen, Andersen, Franc, Allen 11. Baliński, Zengota, Grobauer, Dilger 12. Jakobsen, Lindbaeck, Sundstroem, Andersen 13. Ermolenko, Manzares, Dilger, Grobauer (d) 14. Smolinski, Allen, Franc, Haertel 15. Baliński, Jakobsen, Zengota, Andersen 16. Sundstroem, Lindbaeck, Dilger, Grobauer

Zawody zostały przerwane po 16 wyścigu.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (19)
avatar
fan UL
28.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bali z Zengim jako para na Wrocław? Co myślicie?  
avatar
Dariusz Mikołajczyk
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
S.ERMOLENKO 54lata SZACUN!!!!! Gdyby nie dziura w którą wpadł w pierwszym wyścigu zaliczył by zwycięstwo nad liderem gospodarzy M.Smolińskim  
avatar
yes
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ładne zawody zrobili. Ruch w niemieckim żużlu. Baliński nazbierał dużo punktów - zuch. Słowacja wygrała dzisiaj w Żarnowicy z Czechami 45-42. Franc jechał w Neustadt/Donau.  
avatar
sympatyk żu-żla
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Po tym wyniku jaki uzyskał Damian to widać że już doszedł ze swoimi silnikami do ładu i w zawodach na 4 maja powinien nie źle się zaprezentować powodzenia.  
Kacperi.U.L
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Byki!!Oby tak w lidze.Trzymać gaz.