Fogo Unia nie chce wywierać presji na juniorach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piotr Rusiecki zapewnia, że nie martwi się tym, jak Fogo Unia poradzi sobie z osłabieniem formacji juniorskiej po odejściu Tobiasza Musielaka. - Mamy wielu wspaniałych zawodników - powiedział.

Dobra postawa młodzieżowców przyczyniła się w dużej mierze do tego, że Fogo Unia zdobyła w ubiegłym roku wicemistrzostwo Polski. W najbliższym sezonie sytuacja ta może ulec jednak zmianie, gdyż Tobiasz Musielak będzie już ścigać się w roli seniora. Trudno natomiast oczekiwać, by znacznie mniej doświadczeni Dominik Kubera i Bartosz Smektała szybko zbliżyli się do wyników osiąganych przez "Tofeeka". [ad=rectangle] Leszczynianie liczą, że swoją wysoką formę utrzyma Piotr Pawlicki, który uzyskał w poprzednim sezonie średnią biegową 2,000. - To chłopak, który ma dopiero dwadzieścia lat i uważam, że wiele dobrego jest dopiero przed nim. Będzie nadal się rozwijać i nie możemy wykluczyć, że najbliższy rok będzie w jego wykonaniu nawet lepszy od ubiegłego - ocenił Piotr Rusiecki.

W związku z osłabieniem formacji juniorskiej, od jej wyniku zależeć będzie w dużej mierze właśnie postawa Piotra Pawlickiego. Leszczynianie nie zamierzają jednak wywierać presji na którymkolwiek z juniorów. - Mamy wielu wspaniałych zawodników na pozycjach seniorskich, a nasz skład, podobnie jak przed rokiem jest wyrównany. Nawet jeśli Bartek Smektała będzie zdobywać trochę mniej punktów niż Tobiasz Musielak, nie będzie to dla nas problemem - zaznaczył Piotr Rusiecki.

Prezes Fogo Unii zadeklarował przy tym, że zarówno Kubera, jak i Smektała otrzymają odpowiednie wsparcie sprzętowe ze strony klubu. - Zapewniam, że obaj będą pod każdym względem perfekcyjnie przygotowani do tego sezonu - powiedział.

Jak wyjaśnił wcześniej klubowy dyrektor, Ireneusz Igielski, oprócz Piotra Pawlickiego podstawowym juniorem Fogo Unii będzie na początku sezonu Bartosz Smektała. Swoją szansę w trakcie rozgrywek ma otrzymać natomiast Dominik Kubera. Niewykluczone, że utworzą oni młodzieżową parę Byków, gdy seniorem zostanie także Piotr Pawlicki.

Źródło artykułu: