Sponsor i telewizja chcą rozmów z GKSŻ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Adam Krużyński ubolewa nad faktem, że rozgrywki Nice Polskiej Ligi Żużlowej będą liczyć siedem drużyn. - Obawiam się, że liga może nie być tak atrakcyjna - stwierdził w rozmowie z naszym portalem.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak poinformowaliśmy w środę wieczorem, przesądzone jest już to, że rozgrywki na zapleczu Ekstraligi będą liczyć tylko siedem drużyn. GKSŻ poszukiwała ostatniego, ósmego kandydata do jazdy w Nice Polskiej Lidze Żużlowej, ale żaden z drugoligowców, który otrzymał takową propozycję, nie zdecydował się skorzystać z tej okazji. [ad=rectangle] Zarządzana przez Adama Krużyńskiego firma Nice była w ostatnim sezonie sponsorem tytularnym rozgrywek. Nie wiadomo natomiast, czy decyzja o zmniejszeniu liczby drużyn w lidze wpłynie na współpracę w kolejnym sezonie. - Trudno to na gorąco komentować. Najpierw chciałbym spotkać się z przedstawicielami Telewizji Polskiej, a następnie porozmawiać oficjalnie z PZM i GKSŻ. Podejrzewam, że ostateczne decyzje odnośnie sponsoringu firmy Nice, a także umowy telewizyjnej powinny zapaść do końca stycznia - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem.

Szef firmy Nice wspomina, że z dotychczasowych ustaleń wynikało, iż GKSŻ zdoła znaleźć chętnego do startów na zapleczu Ekstraligi. - Cały czas zakładaliśmy, że rozgrywki wystartują w pełnym składzie. Skoro jest inaczej, to musimy się wspólnie spotkać i jeszcze raz przedyskutować sprawy promocji rozgrywek, a także, tego jak zaplanować cały tok wydarzeń telewizyjnych - dodał.

Krużyński przypomina, że problem z obsadą Nice PLŻ to pokłosie decyzji o odebraniu licencji Włókniarzowi i Wybrzeżu Gdańsk. To właśnie z tego powodu GKSŻ zmuszona była poszukiwać chętnych do wspomnianych rozgrywek. - Wielka szkoda, że Nice Polska Liga Żużlowa stała się ofiarą licencji nadzorowanych, a tak naprawdę braku odpowiedniego nadzoru nad paroma klubami. Obawiam się, że liga siedmiozespołowa może nie być tak atrakcyjna jak mogłaby być, gdyby wszystko pozostało po staremu - podsumował Krużyński.

Źródło artykułu:
Czy mimo okrojonego składu ligi, TVP i Nice powinni nadal wspierać rozgrywki PLŻ?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (43)
avatar
ROSE
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Polska liga to kabaret na wszystkich trzech poziomach.  
-Tylko Beton-
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest 7 drużyn i niech tak zostanie. Po prostu niech 7 drużyna z Nice PLŻ spada, a z PLŻ 2 wejdą dwie ekipy.  
kiibic-
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co to za liga jeśli nie będzie walki o utrzymanie i nie sądzę że będzie walka o awans do ENEA EXTRALIGI .Taka liga to nie jest jakaś promocja tej dyscypliny aby pokazywać w TV i jeszcze trzeba Czytaj całość
avatar
zgrywus_
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mądry czlowiek tez Krużyński. Należy zapytac wprost debili z GKSŻ, po co wprowadzili licencje nadzorowane i dlaczego nie nadzorowali oszustw klubów?? Liga 7 zespolowa bedzie duzo mniej ciekawa Czytaj całość
jaro1
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem nie powinni ale tylko z powodu, ze jako kolejny sponsor zuzla zostali zrobieni w balona przez GKSZ i calej zgraji rządzącej polskim żużlem!