Piotr Szymański: Kolejarz powinien spłacić zaległości
Stowarzyszenie Hawi Racing chce kontynuować żużlowe tradycje w Opolu. Przewodniczący GKSŻ uważa, że nowy podmiot powinien pokryć zaległości względem zawodników.
Damian Gapiński
Przedstawiciele stowarzyszenia Hawi Racing, powołując się na przypadki klubów z Częstochowy i Gdańska, chcą kontynuować tradycje żużlowe w Opolu. Nie mają jednak zamiaru płacić zaległości, jakie ma Kolejarz Opole, który zresztą na mocy decyzji członków KŻ zawiesił w czwartek swoją działalność. Andrzej Hawryluk, prezes Hawi Racing zapowiedział, że złożony zostanie wniosek o przyznanie licencji dla kierowanego przez niego stowarzyszenia.
Piotr Szymański uważa, że Hawi Racing powinno wziąć na siebie odpowiedzialność za długi poprzedników. - W mediach pojawiła się informacja, że klub otrzyma z miasta 300 tysięcy złotych dotacji. Jeżeli tak faktycznie będzie, to nie powinno być zgłoszone nowe stowarzyszenie, tylko działacze powinni przejąć Kolejarza i spłacić zaległości - wyjaśnił Szymański.
Zaległości Kolejarz Opole względem zawodników szacowane są na około 70 tysięcy złotych.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>