Jarosław Hampel: Jedyna słuszna decyzja. Finał starano się rozegrać dla kibiców
Jarosław Hampel był przekonany, że na przemokniętej nawierzchni leszczyńskiego toru nie dało się rozegrać finału MPPK. Próby jego odjechania podejmowane były z uwagi na kibiców.
Maciej Kmiecik
Pół godziny po planowanym terminie rozpoczęcia niedzielnego finału MPPK w Lesznie sędzia Marek Wojaczek uznał, że zawody trzeba odwołać. - Decyzja była słuszna i jedyna tak naprawdę, jaka mogła zapaść. Nie było możliwości, by rozegrać w niedzielę finał MPPK. Pierwszy wiraż leszczyńskiego toru był zalany wodą. Znajdowało się tam sporo błota. Nie dało się w takich warunkach rozegrać zawodów, żeby można było się ścigać się w normalnych warunkach - ocenił Jarosław Hampel.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>