EL: Belle Vue Aces - Leicester Lions 55:37, pech Walaska, słaby występ Woźniaka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W rozegranym w poniedziałek meczu Elite League drużyna Belle Vue Aces pokonała Leicester Lions. W meczu wystąpiło dwóch polskich zawodników.

Pechowo pojedynek zakończył się dla Grzegorza Walaska, który po upadku w siódmym wyścigu wycofał się z dalszej rywalizacji z podejrzeniem kontuzji ręki. Szymon Woźniak zdobył dla Lwów 4 punkty. [ad=rectangle] Belle Vue Aces - 55 1. Matej Zagar - 10+1 (2,3,2*,3) 2. Max Fricke - 9+1 (1*,2,3,3,0) 3. Scott Nicholls - 13+1 (3,3,2*,3,2) 4. Cragi Cook - 9+1 (3,2*,3,1) 5. Simon Stead - 6+1 (2*,1,3,0) 6. Steve Worrall - 5+2 (2,1*,0,1,1*) 7. Stefan Nielsen - 3+1 (1*,0,-,2)

Leicester Lions - 37 1. Jason Doyle - 8 (3,1,1,2,1) 2. Kyle Howarth - 12 (0,3,2,4!,0,3) 3. Grzegorz Walasek - 1 (1,u/-,-,-) 4. Szymon Woźniak - 4 (2,w,0,0,2) 5. Rory Schlein - 2+1 (0,0,1,1*) 6. Josh Auty - 9+1 (3,t,1*,2,3,0) 7. Simon Lambert - 1+1 (0,1*,0,-,0) Bieg po biegu: 1. Doyle, Zagar, Fricke, Howarth 3:3 2. Auty, Worrall, Nielsen, Lambert 3:3 (6:6) 3. Nicholls, Stead, Walasek, Schlein 5:1 (11:7) 4. Cook, Woźniak, Lambert, Nielsen 3:3 (14:10) 5. Howarth, Fricke, Worrall, Lambert 3:3 (17:13) 6. Nicholls, Cook, Doyle, Schlein 5:1 (22:14) 7. Zagar, Howarth, Stead, Woźniak (w/su), Walasek (u/-) 4:2 (26:16) 8. Cook, Howarth (4!), Auty, Worrall 3:5 (29:21) 9. Fricke, Auty, Worrall, Woźniak 4:2 (33:23) 10. Stead, Nicholls, Doyle, Howarth 5:1 (38:24) 11. Fricke, Zagar, Schlein, Woźniak 5:1 (43:25) 12. Auty, Nielsen, Worrall, Lambert 3:3 (46:28) 13. Zagar, Doyle, Schlein, Stead 3:3 (49:31) 14. Nicholls, Woźniak, Cook, Auty 4:2 (53:33) 15. Howarth, Nicholls, Doyle, Fricke 2:4 (55:37)

Źródło artykułu:
Komentarze (28)
avatar
dendryk
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szymek(4) słabo , a co powiedzieć o występie Schleina(2 1) ? Pewnie sprzęt się kończy , mam nadzieję że na Polskę ma inny .  
avatar
Kobyłka
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Słaby występ Woźniaka..." Jaki słaby, przecież załatwił kolegę z zespołu, a to się liczy podwójnie, jak dżoker...  
avatar
Dumny z Krzyża
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trudno żeby napisali o dobrym występie Szymona kiedy nie dość, że wyprzedził tylko dwóch rywali w pięciu biegach to wysłał kolegę z pary do szpitala. Raczej trudno to nazwać dobrym występem, tr Czytaj całość
avatar
gacek
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mysle ,że nie ma co sie podniecac tymi słabymi występami Szymona ...na torze Lwow już dosyc dobrze sobie radzi i zakręca sie co spotkanie w okolicach 10 pkt ..niestety wyjazdy i te nowe trudne Czytaj całość
avatar
Droopi
14.04.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jak 3 dni temu Zengota zdobył 6 punktów, Gomólski nazbierał 5 punktów, zaś Janowski 2 1, to nikt o słabym ich występie nie pisał...