W tym artykule dowiesz się o:
Wychowanek Wostoka Władywostok, niespełna 25-letni Artiom Łaguta do tej pory nie miał żadnej przynależności klubowej w Rosji. Jego zeszłoroczny kontrakt z Turbiną Bałakowo wygasł. Po długich rozmowach prowadzonych z wszystkimi trzema klubami, jakie w sezonie 2015 przystąpią do walki o podział medali w Drużynowych Mistrzostwach Rosji, zawodnik zadecydował o powrocie w rodzinne dla niego strony. [ad=rectangle] Tym samym historia zatoczyła koło. Rosjanin, który pierwsze cztery sezony swojej kariery (2007-2010) spędził w Wostoku, w kolejnych trzech latach (2011-2013) przywdziewał plastron Mega-Łady Togliatti. W minionym roku startował dla Turbiny Bałakowo. Dla tego ostatniego klubu, głównie z powodu zaległości finansowych pojechał jedynie w trzech meczach i osiągnął średnią 2,786.
Powrót do macierzystego klubu, w którym kapitanem ligowej drużyny jest jego brat Grigorij, stawia dalekowschodni zespół w roli faworyta do złotego medalu w rozpoczynającym się w maju w Rosji sezonie.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
Rozwiń odpowiedzi (3)
