Oskar Ajtner-Gollob rozgryzł tor w Ostrowie. "Na wyjazdach brakuje mi jeszcze doświadczenia"

Oskar Ajtner-Gollob z bardzo dobrej strony pokazał się podczas piątkowego treningu punktowanego z Betard Spartą Wrocław. - Mam cztery dobre silniki na tor w Ostrowie, aczkolwiek jeden z nich jest najszybszy i naprawdę bardzo dobrze mi tutaj pasuje. Jestem zadowolony, że mogę na tym silniku robić dobry wynik i ścigać się z takimi zawodnikami, jak chociażby Tomasz Jędrzejak. Mogę także jechać parą z tak szybkim żużlowcem, jak Rune Holta, który podczas piątkowego sparingu pokazał bardzo dobrą jazdę i świetnie punktował dla drużyny - powiedział nasz rozmówca. [ad=rectangle] Syn Jacka Golloba nie kryje, że polubił tor w Ostrowie i jeździ mu się tam dobrze. Musi się jednak jeszcze sporo uczyć na innych obiektach. - Jestem dobrze spasowany do toru w Ostrowie. Z każdym treningiem powinno być jeszcze lepiej. Gorzej niestety wiedzie mi się na wyjazdach. Poznaję nowe tory, uczę się ich. Brakuje mi jeszcze doświadczenia. Tak było chociażby na torze w Rawiczu podczas niedawnych zawodów młodzieżowych. Jechałem tam drugi raz w życiu. Muszę jeszcze wiele pojeździć na takich trudniejszych, specyficznych torach. Cieszę się, że ostrowski tor znam coraz lepiej i dobrze czuję się na tym obiekcie - podkreślił Oskar Ajtner-Gollob.

Kibicom do gustu mogła przypaść szczególnie jazda parą juniora ostrowskiego klubu z Rune Holtą w wyścigu szóstym. - Jazda z doświadczonymi zawodnikami, jak Rune Holta, na pewno dużo mi daje i uczy. Starty w parze z żużlowcem tej klasy, to czysta przyjemność. Młodzieżówki dają mi dużo rozjeżdżenia. Prędkości, sprytu i szybkich decyzji uczę się w lidze i w sparingach z dużo lepszymi ode mnie żużlowcami - zakończył reprezentant MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.