Robert Lambert: Kontrakt w Polsce za rok

już ma klub w Polsce. Osoby z najblizszego otoczenia zawodnika nie chcą zdradzić o jaką drużynę chodzi. Mówią jedynie, że nie jest to zespół z PGE Ekstraligi. Warunki umowy są już ustalone. Wiemy też, że Lambert ma pojechać w góra pięciu meczach. Po 15 maja, czyli po otwarciu okienka transferowego strony mają złożyć podpisy na kontrakcie. O Lambercie było głośno już przed sezonem. Już wtedy pisaliśmy o wielkim talencie z Anglii. Występ żużlowaca w WSL w barwach King's Lynn Stars potwierdził dobre opinie na jego temat. Było nawet zapytanie dwóch klubów PGE Ekstraligi, ale ostatecznie żaden z nich nie podjął konkretnych rozmów. Od prezesa jednego z tych klubów usłyszeliśmy, że Lamebrt nie ma zaplecza, więc podpisanie z nim umowy wiązałoby się ze sporymi wydatkami. Trzeba by z nim podpisać z nim amatorski kontrakt i podstawić sprzęt, bo w innym razie nie miałby na czym jeździć. Logistycznie też nie jest przygotowany. Poza wszystkim umowa z 17-letnim Anglikiem musiałaby być kilkuletnia, bo ten zawodnik to nie jest inwestycja na dziś. Trudno z tym polemizować, choć ludzie z teamu Lamberta przekonują, że nie jest z nim tak źle. Anglik jeździ na licencji niemieckiej i swoją bazę ma w tym kraju, zatem nie byłoby z nim wielkiego problemu.[/quote] Sam zawodnik: [quote]Jeżdżę obecnie w dwóch ligach angielskich, więc na ten sezon odpuszczam. Na pewno będę rozglądał się za jakimś kontraktem w następnym roku.[/quote] OST znowu się skompromitował. Miarka się przebrała laiku...

głośnika redaktor Darżynkiewicz mi się wydziera.

kluby powalczyć o Roberta :) myślę, że najlepsza dla niego byłaby pierwsza liga. Ekstraliga to jeszcze za wysokie progi, niech najpierw przywyknie do polskiego otoczenia... i tutejszej presji na wynik ;)