Adrian Cyfer już na właściwych torach: Podniosłem się z kolan

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym wygranym w tym sezonie meczu MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów Adrian Cyfer zdobył cztery punkty, ani razu nie przegrywając z oboma rywalami. Junior wierzy, że problemy już za nim.

Po sześciu porażkach w gorzowskim obozie nie było kolorowo, a atmosfera udzielała się zawodnikom. Łatwo nie miał także młodzieżowiec mistrzów Polski, który borykał się z pewnymi kłopotami w jego motocyklach. [ad=rectangle] - Przed tym meczem byłem w mocnym dołku, bo w meczu z Wrocławiem i jeszcze wcześniej miałem problemy sprzętowe i dopadł mnie lekki kryzys - przyznał Adrian Cyfer.

20-latek zaczął od podwójnego zwycięstwa do spółki z Bartoszem Zmarzlikiem. Później pokonywał go tylko jeden z dwóch rywali w danym biegu. - Można tak powiedzieć, że podniosłem się z kolan, ale przed tym spotkaniem miałem wielki stres. Dwa dni jeździłem tutaj. Zaczynałem o 16, a kończyłem o 20 - zdradził młodzieżowiec.

Wiele godzin treningu opłaciło się. Do tego dochodzi mnóstwo pracy w warsztacie, o czym więcej powiedział trener Stanisław Chomski. Pomagali byli i obecni mechanicy klubowi, a także koledzy z zespołu. Wielką robotę wykonano także w kwestii przygotowania toru w Gorzowie. - Chyba tor zmienił się na lepsze, ale miejmy nadzieję, że z zawodów na zawody będzie dobrze. Będziemy się starali wyjść z tego dołka i oby to się udało - mówił żużlowiec MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów po meczu z PGE Stalą Rzeszów.

W czwartkowe popołudnie wszyscy na Stadionie im. Edwarda Jancarza obejrzeli bardzo ciekawe zawody, a zawodnicy wyprzedzali czy to wewnętrzną częścią toru, czy zewnętrzną. - Było to widać i mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze szło - potwierdził Cyfer.

Gorzowianie wygrali dopiero swoje pierwsze spotkanie. Teraz czeka ich runda rewanżowa, w której nadal mogą jeszcze sporo ugrać. - Będziemy walczyć, by wygrywać mecze. Na pewno wymazujemy z pamięci pierwszą część rozgrywek. Początek sezonu miałem dobry, a potem jakiś kryzys, więc teraz wstaję na nogi i mam nadzieję, że będę szedł do przodu. Potrzebuję dużo więcej jazdy, a imprez jest mało. Chciałbym, by było tego jak najwięcej - powiedział młody gorzowianin.

Po zawodach i podziękowaniach dla kibiców na murawie odbyła się długa rozmowa całego zespołu. Co się wtedy działo w gorzowskim teamie? - To lekka tajemnica, ale trener pytał nas, jakie ścieżki były dobre, żeby ten tor był powtarzalny. Miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej - zakończył Adrian Cyfer.

[b]Skrót meczu MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów - PGE Stal Rzeszów

[/b]

Źródło artykułu:
Czy Adrian Cyfer na dobre pożegnał się z problemami sprzętowymi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (46)
Manhattan
11.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdybyś przeczytał treść postu mojego kolegi z Zielonej Góry, zrozumiałbyś mój post.  
avatar
Franka
10.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem jego fanen 2 lata temu ale od tego czasu nie zrobił postępöw a wrēcz przeciwnie jak dostał kasę i kontrakt zawodowy to pierwsze kupił sobie niezłą furē a sprzęt i forma daleka z zeszłego Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ADRIAN JAK COŚ NIE IDZIE ZAWSZE NALEŻY ZWALIĆ NA COŚ LUB KOGOŚ A SAMEMU JEST SIĘ NIEWINNYM, Już wszyscy wiedzą że Gorzów wygrał pierwszy mecz . Jest to już historia i do kiedy będzie ten temat Czytaj całość
avatar
yes
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Podniosłem się z kolan" i niech stoi stabilnie przez dłuższy czas. Służy to imnteresowi zawodnika i Stali.  
KRZYZAK
9.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Juz w niedziele luCyferku wrocisz na kolanka:)