W tym artykule dowiesz się o:
Do zdarzenia doszło w piętnastym wyścigu II rundy Nice Cup. Na drugim okrążeniu Rafał Malczewski wyprzedził Szymona Grobelskiego, ten próbował ściąć do krawężnika, ale pociągnęło go na koleinie i zahaczył o tylne koło motocykla "Komara". Wychowanek Włókniarza Częstochowa z impetem uderzył o tor i wleciał pod bandę, a Grobelski odbił się od dmuchanej bandy i wylądował poza torem. [ad=rectangle] Po pierwszych badaniach lekarze podejrzewali, że zawodnik reprezentujący w rozgrywkach ligowych MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovię złamał nogę. Na szczęście po badaniach w jednym z krakowskich szpitali wykluczono poważniejsze urazy. Malczewski nie ma żadnych złamań, jest mocno poobijany i po kilku dniach przerwy ma wrócić na motocykl.