Stanisław Burza: Super, że mogę wrócić do Łodzi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stanisław Burza nie ukrywa zadowolenia z podpisania umowy z Orłem Łódź. "Stanley" w barwach łódzkiego klubu startował już kilka lat temu.

37-latek do Orła Łódź trafił z poznańskiego klubu, z którym miał zawarty tzw. kontrakt warszawski. - Super, że mogę wrócić do Łodzi. Gdziekolwiek jeździłem, zawsze myślałem o tym, żeby ponownie startować dla tego klubu i dla tych kibiców. Byłem na sprawdzianie w Krakowie, ale sprzęt odmówił posłuszeństwa i po trzech defektach skończyły się plany startów w Wandzie. Na trening do Częstochowy przyjechałem już lepiej zaopatrzony sprzętowo i nie było najgorzej. Upewniłem się co do tego jeszcze na Ukrainie, gdzie wygrałem turniej "Dni Młodzieży" i memoriał Igora Marko - powiedział Stanisław Burza na łamach orzel.lodz.pl. [ad=rectangle] Wychowanek tarnowskiej Unii zaprezentuje się w składzie Orła podczas finału MPPK w Lesznie. Urodzony w Tuchowie zawodnik, w obliczu wysypu kontuzji w łódzkiej ekipie, ma także spore szanse na występy w najbliższych meczach ligowych swojej polskiej drużyny. - Czy czuję się na siłach walczyć przez cztery okrążenia w kilku biegach w meczu?! Jasne. Tak samo, jak czuję się na siłach walczyć o skład. Zobaczymy na treningach i zawodach w Lesznie jak to się potoczy. W Łodzi bardzo fajnie się czuję i dzięki za takie powitanie po ponad czterech latach przerwy - dodał Burza.

źródło: orzel.lodz.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
Łódź
13.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja osobiscie wezme dzien wolny zeby przyjechac na stadion jak STANLEY bedzie jezdzil .STANLEY i F. ERIKSSON to dwaj zawodnicy ktorzy od czasow reaktywacji oddaliby dusze za klub.  
avatar
RECON_1
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki za Stanleya bo to spoko zawodnik i szkoda by p;rzegrzal na lawie caly sezon.  
avatar
RYCHOMR
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pomogą maści zioła, jak się dupa pcha do doła. Stachu! nie waryjuj !!!  
arekPL
7.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ambicji i woli walki nigdy mu nie brakowało , pozostaje pytanie jak z kondycją , no i ze sprzętem, żeby po paru biegach nie okazało się , że nie ma na czym jeździć .  
avatar
luisso
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stasiu nawijaj pędzel i ogień na tłoki zamkniesz usta baranom co pojęcia nie mają o twoich możliwościach cały Lublin za Tobą mordo trzymam kciuki i życzę powodzenia całej drużynie skrzydełek.