Poniedziałek sądnym dniem dla Polonii Bydgoszcz

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Do 20 lipca zawieszony jest wniosek o upadłość Polonii Bydgoszcz. Andrzej Polkowski miał nadzieję, że do tego dnia znajdzie się kupiec spółki ZKS Polonia.

Zainteresowany kupnem spółki ZKS Polonia był Władysław Gollob. - Mogę zapewnić sprawne funkcjonowanie organizacji. Jestem przekonany, że w oparciu o doświadczenia nabyte w latach 90. w Polonii i późniejszych działaniach, nie powtórzę błędów, które kiedyś zdarzało mi się popełnić. Jeśli miasto zechce ze mną współpracować, to jestem do dyspozycji - mówił na początku lipca Władysław Gollob.

[ad=rectangle]

Spółka ZKS Polonia nadal nie została jednak sprzedana. W poniedziałek Andrzej Polkowski uda się do sądu, gdzie znajduje się wniosek o upadłość żużlowej spółki. Właśnie w poniedziałek minie termin jego zawieszenia.

źródło: Express Bydgoski

Źródło artykułu:
Komentarze (18)
avatar
Stratoman
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gollob naszej Polonii nie kupi możesz być pewien.Jak się dowiedział na czym klub stoi to stonował z tym zamiarem.  
avatar
drugi łuk POLONII BDG.
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zgadzam sie ze rzadzy p(b)ruskiegiego zrobiły z Polonii DZIADY!!!przez 5 lat ani drużyny ani stadionu kr...aa NIC!!! ale co my teraz mozemy zwykli szaracy kibice zrobić?? Gollob coś pogadał i C Czytaj całość
avatar
Stratoman
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam.Moim zdaniem winno się zabrać za sprawę Polonii od drugiej strony.Za stan Bydgoskiego żużla odpowiedzialny jest głównie i wyłącznie P.Bruski i jego kolesie nadani przez Ratusz jako Prezes Czytaj całość
avatar
RECON_1
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny polski klub w tarapatach....moze by jednak dac szanse Wladkowi skoro ma plan jak ratowac klub, bo szkoda byloby gdyby Polonia zniknela z zuzlowej mapy...  
avatar
PolonistaFORDON
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koledzy ma ktoś jakiś przeciek u źródeł czy jest jeszcze szansa na pozytywne zakończenie?