Kenni Larsen nie pojedzie ze SPAR Falubazem. PGE Stal zaprasza Petera Ljunga

Wobec przedłużającej się kontuzji Kenniego Larsena szansę na występ z Falubazem ma otrzymać Peter Ljung. - Liczymy, że zjawi się na tym spotkaniu - mówi prezes klubu, Andrzej Łabudzki.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Początkowo zakładano, że Kenni Larsen, który złamał przed blisko miesiącem nogę wróci już na niedzielny mecz w Lesznie. Duńczyk poinformował jednak sztab szkoleniowy, że nadal walczy z bólem i nie czuje się jeszcze na siłach, by wspomóc drużynę w rozgrywkach PGE Ekstraligi. Jak przyznaje prezes Andrzej Łabudzki, możliwe, że w środę po kilku meczach przerwy do zestawienia PGE Stali Rzeszów powróci Peter Ljung.
- Spodziewamy się go w Rzeszowie i liczymy, że zjawi się na tym spotkaniu. Ostateczną gwarancję będziemy mieć jednak w środę - wyjaśnił prezes Łabudzki. Ljung nie miał w tym sezonie wielu okazji do startów w Polsce, ale powinien wykorzystać szansę, jaką jest dla niego jazda w meczu ze SPAR Falubazem Zielona Góra.

Ku zadowoleniu rzeszowian pod znakiem zapytania nie stoi natomiast występ Karola Barana, który pokazał się z dobrej strony w ostatnim meczu w Lesznie. U zawodnika, który kilkakrotnie leżał w niedzielę na torze stwierdzono nadwyrężenie barku, ale jeszcze we wtorek wystąpi w treningu swojego zespołu.

W przypadku zjawienia się w Rzeszowie, Peter Ljung mógłby zastąpić w składzie Żurawi Mirosława Jabłońskiego lub Dawida Lamparta, którzy w Lesznie wyraźnie rozczarowali. Pierwszy z nich zdobył jeden punkt, a drugi nie uzbierał w trzech biegach ani jednego oczka.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Jak zakończy się mecz w Rzeszowie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×