Lewis Kerr wrócił do domu. "Czeka nas długi i trudny proces powrotu do zdrowia"

Żużlowiec zanotował groźny upadek podczas mistrzostw Premier League czwórek. Lewis Kerr został przetransportowany śmigłowcem do szpitala, a następnie został poddany śpiączce. U zawodnika zdiagnozowano poważne obrażenia głowy.

[ad=rectangle]

Po nieco ponad tygodniu spędzonym w placówce, lekarze wypisali Brytyjczyka do domu. - Jesteśmy w domu! Towarzyszy nam wielkie szczęście. Lewis będzie przechodził rehabilitację w domu, przy pomocy specjalistów. Wiemy, że czeka nas długi, frustrujący i trudny proces powrotu do wcześniejszego stanu jego mózgu, ale to normalne po takim urazie. Lewis jest w najlepszym miejscu, gdzie może zacząć rehabilitację, ma wokół siebie najlepszą pomoc - poinformowała na Facebooku partnerka Lewisa Kerra.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.