Paweł Baran: Unia nie potrzebuje zmian. Zatrzymajmy wszystkich seniorów

Trener tarnowskiej Unii, Paweł Baran uważa, że jego drużyna nie potrzebuje w składzie nowych seniorów. - Będę w pełni zadowolony, jeśli zostaniemy z zawodnikami, którzy zdobyli w tym roku brązowe medale - powiedział.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Paweł Baran / Na zdjęciu: Paweł Baran

Unia Tarnów nie miała w tym roku presji na walkę o play-offy, ale mimo to osiągnęła sukces, kończąc zmagania na podium PGE Ekstraligi. Prezes klubu, Łukasz Sady zapowiedział już wcześniej, że nie planuje on jesienią rewolucji kadrowej. Zgadza się z tym Paweł Baran, dodając jednak, że warto byłoby zatrzymać cały skład seniorski z ostatniego sezonu.

- Każdy z naszych zawodników potwierdził swoją wartość. Po co więc wymieniać któregoś z seniorów na innego, skoro ten, którego mamy zdał egzamin. Mieliśmy przed sezonem pewne założenia i uważam, że udało je się zrealizować. Naszą mocną stroną było to, że w każdym meczu się uzupełnialiśmy. Zawodnicy są zadowoleni i sami deklarują, że chcą zostać w Tarnowie. Oczywiście rozmowy o kontraktach będą trwały i póki nic nie będzie podpisane, nie można być niczego pewnym. Jestem jednak dobrej myśli - zaznaczył trener Baran.

Pewnymi punktami drużyny byli Martin Vaculik, Janusz Kołodziej, Kenneth Bjerre i Leon Madsen. Tarnowski szkoleniowiec nie zamierza rezygnować także z Artura Mroczki, mimo że wypadał on nieco słabiej na tle tak dobrych seniorów. - Na tego zawodnika trzeba spojrzeć z szerszej perspektywy. W Wybrzeżu w pierwszej lidze jeździł bardzo dobrze i spełniał oczekiwania. Sezon 2014, gdy Gdańsk trafił do elity, był jednak dla niego ciężki. Nie brakowało mu ambicji i jeździł w meczach, ale wiemy, jakie w tamtym klubie były problemy finansowe. To w dużej mierze skomplikowało jego przygotowania do rozgrywek w Tarnowie, co było widać zwłaszcza na początku tego sezonu. U nas wszystko się jednak ustabilizowało. Artur nie musiał się martwić o finanse i mógł skupić się na jeździe. Pod koniec rozgrywek prezentował się już naprawdę dobrze, potwierdzając, że ma potencjał - wyjaśnił tarnowski szkoleniowiec.

Pytaniem otwartym pozostaje to czy Jaskółki będą posiadać solidnego rezerwowego. W tym sezonie miały z tym problem i wypożyczyły Wiktora Kułakowa. - To nie takie proste, bo szkoda było trzymać dobrego zawodnika na rezerwie lub żonglować składem. To nie zawsze zdaje egzamin. Będziemy myśleć o tym, by posiadać nieco szerszy skład, ale tak jak wspomniałem, priorytetem na ten moment jest zakontraktowanie pięciu seniorów, najlepiej tych z poprzedniego sezonu. Dopiero potem będziemy się zastanawiać co z zawodnikiem oczekującym. Na pewno ktoś taki by się przydał, bo w żużlu dochodzi do wielu zdarzeń losowych i w trakcie rozgrywek może pojawić się luka w składzie - podsumował Paweł Baran.

Janusz Kołodziej: Ciężko na to pracowaliśmy
Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy tarnowska Unia potrzebuje zmian na pozycjach seniorskich?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×