Rozdzielenie Pawlickich prawie niemożliwe. Kilka klubów czeka w kolejce
Bracia Pawliccy nadal nie doszli do porozumienia z Fogo Unią Leszno. - Nie mieści mi się jednak w głowie, że mogą obaj odejść lub jeździć oddzielnie - twierdzi Sławomir Kryjom.
We wtorek odbyło się kolejne spotkanie braci Pawlickich z Fogo Unią Leszno. Jak już jednak wcześniej informowaliśmy, nie udało się wypracować porozumienia, które byłoby równoznaczne ze złożeniem podpisów pod kontraktami. - Trudno mówić, że w tych negocjacjach któraś ze stron jest na lepszej pozycji - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Sławomir Kryjom. - Jeśli nie doszło do porozumienia, to znaczy, że są rozbieżności. Nie mieści mi się jednak w głowie, że braci może zabraknąć w składzie Fogo Unii. To nie byłaby dobra sytuacja dla klubu i samych zawodników - dodaje nasz rozmówca.
Większość kibiców mistrza Polski jest przekonanych, że obaj zawodnicy podpiszą kontrakt z klubem. Podobne zdanie na ten temat ma Sławomir Kryjom. - Nie chce mi się wierzyć w ich odejście jak i w to, że mogą zostać rozdzieleni. W tym momencie ich kariery jest to rozwiązanie raczej niemożliwe. Widać, że są zżyci i chcą jeździć razem. Ich miejsce jest w Lesznie. To przecież wychowankowie - podkreśla.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>