W tym artykule dowiesz się o:
O tym, czy dany klub będzie mógł wystartować w sezonie 2016 w rozgrywkach ligowych zadecyduje Zespół do spraw licencji, w skład którego wejdzie od 4 do 6 osób powołanych przez Zarząd Główny PZM. Podmioty ubiegające się o licencje będą musiały spełnić cztery rodzaje kryteriów: - prawne - sportowe - dotyczące infrastruktury sportowej - finansowe
O tym, jak wyglądają wymagania w ramach poszczególnych kryteriów, pisaliśmy już wcześniej.
Prawne kryteria spełniają wszystkie kluby ubiegające się o licencje. Z pozostałymi, część klubów może mieć problemy. Postępowanie jest dwuinstancyjne. Organem I instancji jest Zespół Licencyjny, a organem odwoławczym ZG PZM. Podmioty ubiegające się o licencję zobowiązane są do wniesienia stosownych opłat i do 7 grudnia dostarczenia dokumentów do Polskiego Związku Motorowego. Zespół Licencyjny może przyznać licencję, odmówić przyznania licencji lub pozbawić licencji. Odwołania od decyzji Zespołu Licencyjnego wnosi się na piśmie w terminie 7 dni od daty doręczenia decyzji, a w przypadku decyzji o odmowie lub odebraniu licencji najpóźniej do 21 grudnia.
Zespół może przyznać Licencję warunkowo (Licencja Warunkowa), w takim przypadku postanowienia warunkowe muszą być spełnione w terminie określonym w wydanej decyzji, z tym, że: - dla Klubów Ekstraligi nie może on przekroczyć dnia 31 grudnia Roku Poprzedzającego – w zakresie postanowień finansowych innych niż zobowiązania w stosunku do zawodników (możliwe jest zawieranie ugód w tym zakresie) oraz dnia 31 marca Roku Bieżącego – w zakresie pozostałych postanowień warunkowych - dla Klubów DM I Ligi i DM II Ligi nie może on przekroczyć dnia 31 stycznia Roku Bieżącego – w zakresie postanowień finansowych i dnia 31 marca Roku Bieżącego – w zakresie pozostałych postanowień warunkowych. Zespół ma prawo zmienić termin realizacji postanowień warunkowych z uwzględnieniem terminów, o których mowa powyżej.
Licencja Warunkowa wygasa z chwilą stwierdzenia przez Zespół niewykonania przez Klub postanowień warunkowych określonych w tejże Licencji.
Choć od wielu lat mówi się, że II liga w obecnym kształcie nie ma sensu, to kluby tej ligi w raporcie licencyjnym wypadają najlepiej. Polonia Piła, KSM Krosno i Włókniarz Częstochowa są na tyle stabilne, że gotowe byłyby nawet do startu w I lidze. Co prawda w obu ośrodkach potrzebne są prace na stadionie, ale zostały już one zaplanowane przed rozpoczęciem sezonu. Najmniej problemów ma drużyna z Częstochowy. Finansowo startuje od zera po rocznej karencji związanej z niewypłacalnością spółki. W Krośnie brak jest odpowiedniej liczby wychowanków do spełnienia kryterium sportowego, ale zostanie to nadrobione wypożyczeniami z innych klubów. To zresztą problem nie tylko drużyny z Krosna.
Stabilny jest również Hawi Racing Team Opole. Jednak w tym przypadku plany startów w I lidze sięgają dopiero roku 2018.
Problemów z uzyskaniem licencji nie będą miały również Kolejarz Intermarche Rawicz i PSŻ Poznań. Start obu zespołów w lidze stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. W Rawiczu nie widzą sensu jazdy z najniższym budżetem w lidze, który stawia zespół w mało komfortowej sytuacji. Z kolei w Poznaniu o budżet dopiero walczą.
Najgorzej wygląda sytuacja w Lublinie. Prezes KMŻ Motoru w rozmowie z naszym serwisem powiedział, że tylko cud może uratować ligowy byt. Chodzi o zadłużenie, które ciągnie się za klubem jeszcze od sezonu 2014. Miasto zapowiedziało, ze nie pomoże w spłacie długów. Nowi inwestorzy są, ale od sezonu 2017 chcą wystartować jako nowy podmiot. Nice Polska Liga Żużlowa
W I lidze najlepiej wygląda sytuacja spadkowicza z Ekstraligi. MRGARDEN GKM Grudziądz nie tylko spłacił już wszystkich zawodników, ale już przedłużył z nimi kontrakty i jest gotowy do zastąpienia zespołu, który może mieć problemy z uzyskaniem licencji w Ekstralidze.
W Ekstralidze chętnie wystartowałby również Lokomotiv Daugavpils. Łotysze choć wywalczyli awans, to nie mogą jako zespół zagraniczny wystartować w najlepszej lidze świata. Szkoda, bo to od lat najbardziej stabilny zespół w I lidze.
Po zmianie właściciela problemów z uzyskaniem licencji nie powinna mieć Polonia Bydgoszcz. Władysław Gollob zapowiada, że już wkrótce spłacone zostaną zobowiązania względem zawodników. Problemów z finansami nie ma również Orzeł Łódź. Witold Skrzydlewski zapowiada, że nie będzie inwestował w stadion, gdyż już wkrótce ma rozpocząć się budowa nowego. Beniaminek Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk jest na tyle stabilny, że prezes myśli już o kolejnych transferach.
Problemów z licencją nie powinna mieć także Speedway Wanda Instal Kraków. Do spełnienia warunków potrzebny jest zakup nowej dmuchanej bandy.
Trudna jest sytuacja w Ostrowie, gdzie klub ma do spłacenia zobowiązania, ale w środę działacze przekazali, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Spokój w temacie przyznania licencji zachowują włodarze z Gniezna. PGE Ekstraliga
Najlepiej wygląda sytuacja medalistów. Fogo Unia Leszno, Betard Sparta Wrocław nie mają problemów. Spokój także w KS Toruń. Działacze tych klubów są najbardziej aktywni na rynku transferowym. Wrocławianie mają jedynie problem infrastrukturalny. Stadion Olimpijski przechodzi remont i konieczne jest znalezienie nowego obiektu. Być może będzie to Poznań. Niezależnie jednak od tego, jaki będzie to obiekt (w grę wchodzą jeszcze Opole i Ostrów), to konieczne będzie przystosowanie stadionu do wymogów Ekstraligi.
Problemów z licencją nie powinna mieć także Unia Tarnów. Choć znane są problemy finansowe, to nie ma zagrożenia, że Jaskółki nie wystartują w lidze. MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów, która minionego sezonu nie zaliczy do udanych, kompletuje skład, który ma pozwolić na ponowne włączenie się do walki o medale. Ewentualne problemy finansowe w Gorzowie rozwiązywane są kredytem, który jest spłacany w trakcie sezonu.
Szansę na starty w Ekstralidze w świetle niemożliwości występów Lokomotivu Daugavpils i problemów Ostrovii zamierza wykorzystać ŻKS ROW Rybnik. Beniaminek walczy o skład. Ze spełnieniem warunków licencyjnych nie powinien mieć problemów.
Pożar został ugaszony z kolei w Zielonej Górze. Sytuacja Falubazu była przez wiele tygodni niejasna, ale klub nie będzie mieć ostatecznie problemu z otrzymaniem licencji. Teraz przyspieszą rozmowy z zawodnikami.
Najgorzej wygląda sytuacja klubu z Rzeszowa. Nadal nie jest wiadome, kto może pomóc w spłacie zadłużenia. Co najgorsze, pomocy odmówiło miasto. Przyszłość rzeszowian leży zatem w rękach prywatnych inwestorów.
Podsumowanie
Wszystkie kluby ubiegające się o licencję z urzędu spełniają kryteria prawne. Najmniej problemów sprawia im kryterium sportowe, bo nawet w przypadku braku wychowanków istnieje możliwość ratowania się wypożyczeniami z innych klubów. Istotnych problemów nie powinno stanowić również kryterium infrastrukturalne. Kluby mają zaplanowane remonty, które wyeliminują braki zgłoszone przez weryfikatorów w posezonowej ocenie stadionu.
Najgorzej jest z finansami. Sytuacja kilku klubów jest zła. Należy jednak pamiętać, że publikowane przez nas dane pochodzą od działaczy. Podmioty zarządzające ligami przeprowadzają audyty, które pokażą prawdziwy stan finansów. To właśnie audyty mogą wykazać, że choć spłacone zostały zobowiązania z danego sezonu, to dzieje się to przy pomocy zaciąganych kredytów zewnętrznych lub wewnętrznych, które pogarszają sytuację finansową.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
