Zanosi się na zmiany w GKSŻ!

to się skończy lada moment !

beton wywodzący się z komuny ,którego nie można ruszyć . Natomiast GKSŻ to towarzystwo wzajemnej adoracji ,które będzie se popierać , by żadnemu z nich i co niektórym klubom nie stała się krzywda . Prym tutaj wiedzie prezes Szymański i jego klub z Ostrowa - afera co roku. A propos : panie Szymański jak tam sprawa trenera Cieślaka ,no i prezesa "Wodniczka" po "gościnnych występach" w Ostrowie. Ta sprawa miała być załatwiona do wyborów NOWYCH WŁADZ w GKSŻ !! Drugi z tych z tych "dobrych", to Pan Fijałkowski - szpec od konkursów na uzupełnienie E-ligi , WŁASNEGO REGULAMINU konkursu w wyniku którego tylko i tylko Grudziądz mógł uzupełnić e-ligę . Dariusz Cieślak ,to ten z Rawicza ?? Też tam coś ma za uszami sprzed kilku lat . A więc "dobrzy działacze trzymają się mocno . Czas z tym zrobić porządek . Żużel to następny bastion betonu , po PZPN,który trzyma się mocno.

głupcami..................

zagrywki z " Loko". Decyzja w sprawie baraży to związek przyczynowy powiększenia zadłużenia drużyn . To właśnie GKSZ pośrednio przyczyniła się do zwiększenia zadłużenia klubów a teraz uczestniczy w procesie licencyjnym klubów które sama utopiła zbędnymi barażami. To nazywa się pluderia żużlowa! A ci panowie dalej mają się dobrze i wybierają siebie do zarządu. Oto oblicze GKSZ.Trochę samokrytyki i normalności , to jest nakazem chwili a nie chwalenie się z bezsensownymi decyzjami w żużlu...............................

względem regulaminu.