Damian Gapiński: Żółta kartka od sponsora (komentarz)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Główna Komisja Sportu Żużlowego zmieniła zdanie w sprawie połączenia I i II ligi oraz podziału na grupy pod naciskiem sponsora.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy Główna Komisja Sportu Żużlowego ogłosiła, że od sezonu 2016 ligi zostaną połączone i podzielone na dwie grupy wydawało się, że jest to decyzja przemyślana, a przede wszystkim skonsultowana z klubami, sponsorem i telewizją. Okazało się, że podobnie jak w latach poprzednich była to decyzja podjęta w myśl zasady "bo kluby tak chciały". Dopiero oświadczenie firmy Nice, w którym sponsor rozgrywek I ligi zapowiedział, że nosi się z zamiarem wycofania ze wspierania ligi spowodowało, że wycofano się z tej propozycji i podjęto kolejną, dość nieprzemyślaną decyzję.

Dlaczego nieprzemyślaną? Wystarczy przeanalizować fakty. Po oświadczeniu firmy Nice w trybie natychmiastowym podjęto decyzję, że ligi zostaną połączone, ale bez podziału na grupy. Jednocześnie słabsze zespoły mają rozgrywać mecze jedynie na własnym torze. Jak wiadomo, jest to propozycja złożona przez działaczy Włókniarza Częstochowa.

Tutaj już nie chodzi o to, kto złożył tę propozycję. Chodzi o to, czy jest dobra dla żużla i rozgrywek. Nie jestem przekonany, czy dwa dni, w których istniała jedynie możliwość rozmów telefonicznych, były okresem właściwym do podjęcia przemyślanej decyzji. W nowym systemie rozgrywek zwraca bowiem szczególną uwagę fakt, że najlepsze zespoły mają do odjechania ponad 18 spotkań w sezonie! To obciążenie, jakiego nie mają nawet kluby Ekstraligi. Od dawna obowiązuje zasada, że meczem u siebie kluby nie zarabiają na spotkanie wyjazdowe. Dla najlepszych nowa propozycja oznacza, że liczba spotkań wyjazdowych będzie większa od spotkań u siebie. Czy w świetle obecnych problemów finansowych polskich klubów jest dobra decyzja? Czas pokaże.

Oczywiście uzasadnieniem może być znowu fakt, że "kluby tak chciały". Wiemy jednak z historii jak kończyły się decyzje podejmowane pod naciskiem klubów. Obecny chaos organizacyjny lig jest właśnie wynikiem tych działań. Ważne jest przede wszystkim to, że sygnał niezadowolenia z organizacji rozgrywek dał sponsor. Instytucja dzięki której I liga pokazywana jest w telewizji. Do tej pory obowiązywało bowiem powiedzenie, że tylko media piszą o tym, że jest źle, a rzeczywistość jest zupełnie inna.

W swoim oświadczeniu firma Nice nawiązała także do rozgrywek Ekstraligi. Obecnie mamy osiem klubów w tej klasie rozgrywkowej. I choć obowiązuje zasada awansów i spadków, to niewiele wskazuje na to, aby skład tej ligi zmienił się po sezonie 2016. Widać to także po ruchach ROW Rybnik, który nie kontraktuje najmocniejszego składu wiedząc, że wśród pierwszoligowców trudno będzie po sezonie szukać chętnego na starty w Ekstralidze. To sygnał dla całego żużla, że dzieje się źle. Potrzebne są działania systemowe i przemyślane. Wcześniej o tym mówiły tylko media. Teraz mówi to sponsor. Być może dopiero teraz ten głos dotrze do właściwych osób.

Zobacz więcej tekstów Damiana Gapińskiego ->

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
baraboszkin
10.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...bardzo dobrze, ze Rybnik nie idzie w slady Gdanska, Czestochowy, Gniezna czy Rzeszowa, nie podbija ceny, nie licytuje sie, nie oferuje wirtualnych kontraktow, co pan naczelny kreci nosem ??? Czytaj całość
avatar
Maciusia Bajka
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tylko tak sie wydaje, ze oni to robia nieprzemyslanie. To jest robione z wielka premedytacja ten cały gksz na taczki i jazda z kur....  
avatar
anty stolik
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kolejny artykuł Gapińskiego, w stronę zamknięcia ligi. Co oni w tych syfach tak się uparli na to zamykanie ligi ? Przecież jeszcze niektórzy mogą chcieć awansować. Np Gdańsk czy Czewa. Rybnik r Czytaj całość
avatar
Tibor
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest trudno skrytykować. Zastanawiałem się co może być najlepszym rozwiązaniem, bo obecny system uważam za patologiczny. Wydaje mi się, że polski speedway ligowy chyli się ku końcowi w taki Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
9.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawno powinno być brane pod uwagę dobro wszystkich klubów bo nikt nie siedzi w niczyjej kieszeni,Później mamy rezultaty bankruci, NICE wycofuje się z transmitowania spotkań ,Teraz pytanie czy N Czytaj całość