Peter Kildemand pasuje do Fogo Unii. Drużyna chciała jego transferu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / twitter.com/UniaLesznoKS /
Materiały prasowe / twitter.com/UniaLesznoKS /
zdjęcie autora artykułu

Peter Kildemand ma za sobą pierwsze spotkanie z całym zespołem Fogo Unii Leszno. Duńczyk został ciepło przyjęty przez resztę drużyny. Nie mogło być inaczej, skoro jego transfer popierali czołowi zawodnicy.

Można odnieść wrażenie, że przenosiny Petera Kildemanda do Fogo Unii były tylko kwestią czasu. Leszczynianie interesowali się tym zawodnikiem jeszcze wtedy, gdy wchodził on dopiero do Ekstraligi. Wówczas, przed dwoma laty, nie doszło jednak do podpisania kontraktu, a zawodnik wylądował w częstochowskim Włókniarzu. - Tak naprawdę przekonało nas do niego wszystko. Peter już kiedyś prowadził z nami wstępne rozmowy i teraz ten kontakt został teraz odnowiony - wspominał klubowy dyrektor, Ireneusz Igielski.

Transfer Kildemanda od samego początku miał aprobatę Nickiego Pedersena. Lider leszczyńskiego zespołu od początku liczył na to, że jego rodak podpisze kontrakt z Bykami. - Peter jest na pewno dobrym wzmocnieniem dla naszej drużyny. Zarówno ja, jak i Emil Sajfutdinow byliśmy pytani przez władze klubu, co o tym myślimy. Uważam, że Unia podjęła dobrą decyzję. O Peterze mogę wypowiedzieć się w samych dobrych słowach. On zawsze myśli o wygrywaniu i będziemy mieli z niego wiele dobrego - powiedział Duńczyk na prezentacji zespołu.

Sam Kildemand zdaje sobie sprawę, że spoczywa na nim duża odpowiedzialność. Dotychczas nie występował w Ekstralidze w klubie, który byłby pretendentem do mistrzowskiego tytułu. - Wiem, że wszyscy mają wobec mnie duże oczekiwania i postaram się nie zawieść. Unia ma ambitne cele, ale mi przyświecają podobne. Zostałem miło przyjęty przez drużynę i powinienem czuć się w tym towarzystwie bardzo dobrze - ocenił Kildemand.

W kuluarach mówi się, że Duńczyk znalazł wspólny język zarówno z zawodnikami Unii, jak i menedżerem Adamem Skórnickim, który choćby przy okazji spotkania ze sponsorami służył za jego tłumacza. - Myślę, że Peter pod każdym względem pasuje do naszego zespołu. To kolejny solidny zawodnik w drużynie, a ja, jako menedżer, będę miał w kim wybierać - zaznaczył Skórnicki.

Źródło artykułu:
Czy Unia słusznie sprowadziła Kildemanda?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
Time vel Netto
21.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy pasuje , to się okaże , wydaje się że nie jest specjalnie wymagającym i problemowym zawodnikiem . Jednak o 100% pasowaniu do reszty drużyny nie można , bo kto pasuje do Pedersena :) ?  
KACPER.U.L
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może i pasuje ale jak będzie to się zobaczy na torze.Tak czy siak,Piter miał odejść,a wyszło jak wyszło i mamy o jednego dynamita więcej w ekipie.  
avatar
sympatyk żu-żla
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Peter jest dobrym punktującym zawodnikiem nadaje się do każdego składu. Problem jest jeden nie każdy klub stać na tego zawodnika ,Leszno wzmocniło się jeszcze bardziej jak było w ostatnim sezon Czytaj całość
avatar
olo
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczególnie Tobiasz Musielak chciał tego transferu...  
avatar
Cysio
20.01.2016
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Fajnie że Dzik będzie miał rodaka i przyjaciela w składzie. Zawsze się o nim ciepło wyrażał. Szczególnie po GP Anglii 2015 ;) "I’m a racer, not a [color=red]chicken[/color]” “It’s a little [col Czytaj całość