Greg Hancock rozpoczął przygotowania. "Zawsze zastanawiam się, czy będę pamiętał, jak to robić"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Greg Hancock rozpoczął przygotowania do nadchodzącego sezonu. Amerykanin ponownie chce włączyć się do walki o czołowe miejsca w Grand Prix. - Muszę znaleźć sposób, by być psychicznie i fizycznie gotowym do sezonu - przyznał Hancock.

W minionym sezonie Greg Hancock po raz kolejny był jednym z faworytów do zdobycia medalu Indywidualnych Mistrzostw Świata. Amerykanin nie zawiódł oczekiwań swoich fanów i w cyklu Grand Prix uznał wyższość tylko Taia Woffindena. Na 2016 rok "Grin" ma podobny cel - znów chce liczyć się w walce o mistrzostwo świata.

Obecnie Hancock przebywa w swojej rodzinnej Kalifornii, gdzie w ostatnich dniach odpoczywał. Amerykanin rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu. - Cieszę się z tego, że mogłem na chwilę wrócić do "normalnego" życia. Musiałem dać odpocząć ciału od skręcania w lewo. Regularnie wykonywałem ćwiczenia, ale teraz nadszedł czas na rozpoczęcie treningów, by być jeszcze lepiej przygotowanym - przyznał Hancock na swojej stronie internetowej.

"Grin" jest najbardziej doświadczonym żużlowcem w cyklu Grand Prix. Jednak mimo to, co roku intensywnie przygotowuje się do sezonu. - Muszę wrócić do pełni formy i znaleźć sposób, by być psychicznie i fizycznie gotowym do sezonu. Oczywiście wsiadając po raz pierwszy na motocykl czuję się "zardzewiały". Zawsze zastanawiam się, czy będę jeszcze pamiętał, jak to robić - zażartował Hancock.

Amerykanin nie ukrywa, że chce jak najszybciej wrócić na motocykl, by popracować nad sprzętem. - Nie mogę się doczekać początku sezonu. Mam kilka rzeczy, które chcę przetestować. Jest kilka nowych tłumików i będziemy sprawdzać, które będą najlepiej działać. Przede wszystkim chcę wsiąść z powrotem na motocykl - stwierdził Hancock, który w tym sezonie będzie zdobywał punkty dla KS Get Well Toruń.

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
RECON_1
31.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ciekawe czy Grin pamieta kluby w których startowal albo chociaz medale z nimi zdobywal:P  
Duch II
29.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja widzę, że co niektórym to gwiazdki przewróciły w głowach :-)  
avatar
HUZARZY ŚMIERCI
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nowe kontrakty w Toruniu wpisują się w politykę tego klubu...i potwierdzają tezę o zapatrzeniu się właścicieli klubu w dzieło Jamesa Fenimore’a Coopera "The Last of the Mohicans"...ostatni Amer Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Greg stary lis przygotowuje si,e psychicznie ,fizycznie do ligi,Sztab ludzi jakim operuje przygotowuje profesjonalnie sprzęt ,który rzadko zawodzi, Dla tego Amerykanin trzyma się na fali robi w Czytaj całość
avatar
kibic polonii
28.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to już chyba ostatni hamburger w naszych ligach