Alun Rossiter zdenerwowany na Spartę Wrocław. "Morrisowi został przystawiony pistolet do głowy"
W piątek zostaną rozegrane dwa sparingi ligowych drużyn Nicka Morrisa - Betard Sparta Wrocław zmierzy się z King's Lynn Stars, z kolei Swindon Robins uda się na wyjazdowe spotkanie z Somerset Rebels.
/ Na zdjęciu: Alun Rossiter
Australijczyk w piątkowy wieczór będzie ścigał się w barwach Betardu Sparty Wrocław. Rozgoryczenia z tego faktu nie ukrywa Alun Rossiter. W obliczu nieobecności Nicka Morrisa, menedżer Swindon Robins będzie musiał korzystać z przepisu o zastępstwie zawodnika.
- Jestem daleki od bycia szczęśliwym. Jedynym powodem, dla którego dopuściliśmy do takiej sytuacji, to chronienie interesów Nicka. Morrisowi został przystawiony pistolet do głowy, by pojechał dla Sparty. Gdyby zdecydował się wystąpić w naszym spotkaniu, to byłoby spore ryzyko, że straciłby miejsce w składzie klubu z Wrocławia. Nick jest niewinną ofiarą tej sytuacji - powiedział "Rosco" w rozmowie ze speedwaygp.com.
Przez brak Nicka Morrisa w składzie Rudzików, większy ciężar odpowiedzialności za rezultat spadnie na barki Jasona Doyle'a czy Josha Grajczonka. - Mam nadzieję, że nawet bez Nicka uda nam się dobrze spisać w Somerset. Liczę, że dopisze publiczność i kibice będą świadkami ciekawych wyścigów na rozgrzewkę przed Elite League - dodał Alun Rossiter.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
RECON_1
Zgłoś komentarz
Ciekawe gdzie wiecej zarobi...moze to byl wazny argument?Swoja droga skoro to tylko sparing to moze zamiast Z/Z dac szanse jazdy komus innemu zeby sprawdzic go na torze?
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
sympatyk żu-żla
Zgłoś komentarz
Powodzenia Sparta zobaczymy kto na tych zawodach lepiej wyjdzie,
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Speedway King
Zgłoś komentarz
Rosco obudz sie chlopie i ogarnij.To nie lata 60 ubieglego stulecia gdzie brytowle rzadili w swiatowym speedway.Ta liga jest tak smieszna jak ty,choc co do widowiskowosci to nasze Ekstalipa moze Czytaj całość
sie schowac.Nie wiadomo czy ten wyscig szczurow zmierza we wlasciwym kierunku.Co do jednego siwopodnozkoweg sternika FIMu mam pewnosc,ze ciagnie ten piekny sport na mielizne a moze jak w przypadku Tytanica na gore lodowa.Niemniej panie Rossiter czas sie obudzic i wyciagnac reke z nocnika,i jezeli zalezy panu na wynikach Nicka to prosze nie pier***c farmazonow.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
robson0111
Zgłoś komentarz
Kto płaci więcej to wymaga
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
jonsson
Zgłoś komentarz
nie przyłożyli mu pistolet tylko kasę i dlatego Rossiter rozpacza
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
JarekK
Zgłoś komentarz
Russiter to mądry facet a przez takie wypowiedzi się blazni. W Anglii Morris zna wszystkie tory a w Polsce tylko bydgoszcz, oczywiście dla swojego rozwoju musi jeździć w Polsce. Po drugie Czytaj całość
to tylko sparring wiec tym bardziej powinien milczeć. Po trzecie i chyba najważniejsze Morris w barwach Somerset jeździł chyba 3 sezony i właściwie zawsze uzyskiwal ponad 10 pkt to tak jakby Grudziądz miał pretensje do Golloba ze nie jedzie na sparing do Bydgoszczy.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Cysio
Zgłoś komentarz
Rosco chyba słabo się orientuje w polskich realiach. Morris musi poćwiczyć pod okiem Barona jazdę jedną ścieżką przy kredzie ;)
1
6
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
chris66
Zgłoś komentarz
Rosco coś chlapnął z angielskim humorem...
A My jak zwykle mamy o czym pisać ;)
Pzdr :)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Maveral
Zgłoś komentarz
Angole już niestety tacy są. Patrzą tylko na czubek własnego nosa, co w dłuższej perspektywie zawsze wychodzi im na dobre, ale czasem, tak jak tutaj, potrafią się przez to ośmieszyć.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Wojtula
Zgłoś komentarz
Kolesiowi chyba wilgoć nie służy...po raz kolejny pokazał "klasę".
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Maciula87
Zgłoś komentarz
Logiczne, że jedzie w meczu Sparty... Tego pana chyba poniosło...
4
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Mucharaga
Zgłoś komentarz
Jak dla mnie oczywiste jest to, że jeżeli Morris chcę jechać w składzie Sparty to musi udowodnić swoją przydatność dla drużyny. Nikt w ciemno na niego nie postawi tylko dlatego, że on Czytaj całość
będzie twierdził, że da sobie radę i że jest dobry. A to, że wybierając pomiędzy Spartą a Swindon "musiał" wybrać Spartę wynika z tego, że chłopak po prostu jak każdy w tym sporcie liczy pieniądz i naturalne jest to, że powinno mu zależeć bardziej na jeździe w Polsce, gdzie w miesiąc dobrej jazdy zarobi tyle co w Anglii przez cały sezon. Także pan Rossiter nie powinien być zdenerwowany na Spartę tylko powinien spojrzeć do kieszeni swojego klubu następnie do kieszeni Sparty i przyznać rację :-)
7
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Al Bundy
Zgłoś komentarz
Przezywa a to tylko sparing, zamiast zz dalby szansę komuś innemu
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (5)